Według najnowszych ustaleń medialnych epidemia koronawirusa w Europie rozpoczęła się już w grudniu zeszłego roku. Z ponownych badań próbek pacjentów wynika, iż pacjent zero nie przebywał wcześniej w Chinach.
Dotychczas uważano, iż pierwszy przypadek we Francji oraz w Europie został wykryty 24. stycznia. Wówczas z pobranych krwi o od dwóch pacjentów potwierdzono, ich zarażenie SARS-COV-2 w trakcie pobytu w Wuhan. Pierwsza osoba została zdiagnozowana w Paryżu, natomiast druga w Bordeaux.
Zobacz także: Kalifornia: Policja jednego dnia trzykrotnie łapała i wypuszczała tego samego złodzieja. Wszystko przez koronawirusa
Według najnowszych informacji przekazanych przez zespół lekarzy Groupe Hospitalier Paris Seine Saint-Denis. Opisali oni w artykule “International Journal of Antimicriobal Agents” wskazali, iż pacjent zero mógł się pojawić we Francji, a co za tym idzie w Europie już miesiąc wcześniej.
Lekarze przeanalizowali próbki uzyskane od pacjentów z grypopodobnymi objawami z przed 24. stycznia. Przez cały ten czas były one zamrożone, aby nie straciły swoich pierwotnych wartości. W trakcie analizy jednej z próbek, okazało się, iż jeden z pacjentów był zarażony COVID-19.
Ta próbka krwi należała do 42-letniego mężczyzny z Algierii, który pracował jako sprzedawca ryb. Z danych jednak wynika, iż nie podróżował on nigdzie w tamtym okresie. Zanotowano tylko wyjazd do Algierii w sierpniu 2019 roku.
U jednego dziecka mężczyzny wyniki analizy wskazały, iż cierpiało ono na grypopodobną infekcję. Nie ustalono jednakże, czy tą chorobą był koronawirus.
interia/cnn