Działacze LGBT sprzedają „cipkomaryjki”. Miłość, szacunek, tolerancja?

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Obrażanie uczuć religijnych, aby walczyć z homofobią, czyli logika pełną gębą. Osoby pro LGBT znowu prowokują. Później będzie płacz, jacy to katolicy są nietolerancyjni i trzeba pieniądze przekazywać na walkę z homofobią.

Dominika Kulczyńska zaznacza, że projekt płaskorzeźb z wizerunkiem Maryi otrzymał skandaliczną nazwę „cipkomaryjka”.

Za podobne przedstawienie Mahometa, na przykład w Arabii Saudyjskiej, skończyliby z karą śmierci.

– “Cipkomaryjka, która miała chronić polskie drzewa przed wycinką teraz ma inną funkcję. Jest tęczowa i wspiera osoby, które identyfikują się z kolorami tęczy. To są moi przyjaciele. To są bliskie mi osoby. Ja myślę, że teraz jako społeczeństwo potrzebujemy bardzo edukacji, ale żeby to się udało potrzebne są pieniądze. Dlatego zachęcam Was do składania zamówień na takie tęczowe Maryjki. Dochód ze sprzedaży zostanie przekazany Kampanii Przeciw Homofobii.” – mówi na nagraniu Kulczyńska.

Dla dewiantów i osób szerzących homo-propagandę obraza uczuć religijnych i kpina z chrześcijaństwa to codzienność. „Tolerancja”, „równość”, „szacunek” to tylko puste slogany wykorzystywane przez LGBT w celu przeprowadzenia marksistowskiego marszu przez kulturę i zbicia fortuny. Jak długo jeszcze Polacy będą to znosić?

Młodzież Wszechpolska składa zawiadomienie do prokuratury.

„Składamy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa! Pani Dominika…, wyzwolona artystka, walcząca o tolerancję i… „miłość”, która nikogo nie wyklucza, stworzyła właśnie „Cipkomaryjki”, które chce sprzedawać podobnym sobie – wyzwolonym z Rozumu i Godności Człowieka personom…” – informuje MW na Twitterze.

wprawo.pl/facebook.com/twitter.com

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY