Wojciech Cejrowski odniósł się do ciszy medialnej głównych stacji telewizyjnych wobec powstania Konfederacji: “Po tej ciszy widać kto jest dobry, a kto zły”.
“Gdy Biedroń założył partię dla chłopców z torebkami, był/jest we wszystkich mediach. Gdy Polacy z bardzo różnych opcji dogadali się w sprawie kilku rzeczy kluczowych tworząc Konfederację, w mediach cisza i się ich nie zaprasza” – pisze Cejrowski na Twitterze.
Dziennikarz podsumował brak Konfederacji w mediach stwierdzeniem: “Po tej ciszy widać kto jest dobry, a kto zły.” Na wpis pozytywnie zareagowali użytkownicy Twittera, którzy zwracają uwagę, że politycy tworzący antyunijny front są cenzurowani za wyznawane poglądy.
Cejrowski poparł ostatnio także ogólnopolski marsz #STOP447 przeciwko roszczeniom żydowskim. “Z całą mocą popieram ten marsz. Ta sprawa powinna być ponad podziałami politycznymi. 447 to SKOK NA NIEPODLEGŁOŚĆ, bo oznacza taką kasę, której Polska nie ma, czyli zbankrutują nas. 447 – niesprawiedliwość i granda. ” – pisał na Twitterze dziennikarz.
11 maja ulicami Warszawy przejdzie duża ogólnopolska manifestacja #STOP447 w obronie Polski i Polaków przed bezspadkowymi roszczeniami żydowskimi.
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości pod koniec lutego rozpoczęło kampanię #NieDlaRoszczeń odnoszącą się do uchwalonej przez Senat USA ustawy o restytucji mienia. Od kilku tygodni zbierane są podpisy pod listem do Donalda Trumpa i organizowana jest szeroka akcja informacyjna.