Braun: „Jak się skończy ta kampania, to dopiero się zacznie”

Podczas finałowej konwencji Konfederacji w Krakowie Grzegorz Braun zasygnalizował, że jeśli Konfederacja odniesie sukces podczas wyborów, spotka się jednocześnie z silną falą ataków i krytyki.

– Jak się skończy ta kampania, to dopiero się zacznie – powiedział Grzegorz Braun.

– Rozumiecie, że wtedy dopiero zaczną do nas strzelać i wtedy moce piekielne oraz służby jawne, tajne i dwupłciowe wezmą się za nas. Trzeba się modlić – w Gietrzwałdzie, Częstochowie i wszyscy razem, bo wszystko zależy od Boga – podkreślił Braun.

Stwierdził również, że Unia Europejska „odsłoniła swoje totalniackie korzenie”. Zapowiedział także, iż jeśli nadejdą ciężkie czasy, to „trzeba najpierw ratować własne dzieci, by nie uczyli ich tolerancji sodomici, nie robiły wody z mózgu różne organizacje ponadnarodowe”.

Na koniec dodał, „żebyśmy nie poszli na wojnę i nie dali się obrabować”. – Jeśli przetrwamy biologicznie, materialne, to perspektywy rysują się bajecznie. […] Króluj nam Chryste! – podsumował Braun.

źródło: /nczas.com/