Bosak ostro o poczynaniach Komisji Europejskiej: KE blokuje pomoc dla polskich firm

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Krzysztof Bosak

/ Fot. YouTube/Media Narodowe

Kandydat Konfederacji na najwyższy urząd w państwie w zdecydowany sposób odniósł się do działań Komisji Europejskiej w sprawie polskich przedsiębiorstw:- Komisja Europejska blokuje przewidzianą przez polski rząd pomoc dla dużych polskich firm, które zatrudniają ponad 250 pracowników- Zaznaczył podczas czwartkowej konferencji. Według słów działacza Ruchu Narodowego sumaryczna kwota na tę pomoc to aż 25 mld złotych.

Krzysztof Bosak wezwał do działania polski rząd, który od miesiąca biernie przygląda się próbie zablokowania przez Komisję Europejską pomocy finansowej dla rodzimych przedsiębiorstw. Podczas konferencji obecny był także Jacek Wilk- prawnik, były poseł i polityk konfederacji.

Ostra recenzja kandydata Konfederacji

Doświadczony polityk w niezwykle szczegółowy sposób nawiązał do działań Komisji Europejskiej, które po raz kolejny jawnie uderzają w naszą suwerenność. Podczas briefingu prasowego kontrkandydat Andrzej Dudy wysunął następujący wniosek.

“25 mld złotych to sumaryczna kwota pomocy, którą rząd przewidział dla polskich firm, które zatrudniają ponad 250 pracowników. Przypomnijmy, iż oznacza to, że Unia Europejska blokuje w tej chwili, Komisja Europejska konkretnie, pomoc dla firm zatrudniających 3,5 mln pracowników. Te firmy mogą upaść tylko dlatego, że Komisja Europejska, komisja, której wybór-przypomnijmy – poparł polski rząd, blokuje pomoc uruchamianą w ramach działań antykryzysowych, do których od miesięcy wzywaliśmy”.

Trudno nie zgodzić się z dalszą częścią wywodu Krzysztofa Bosaka. Stwierdził w niej on, iż UE stosuje różne zasady wobec różnych krajów członkowskich. Kandydat przywołał takie przykłady jak chociażby firma Lufthansa czy Air France. Otrzymują one kwoty znaczące wyższe niż polskie, duże przedsiębiorstwa.

Bosak wzywa do działania

Krzysztof Bosak wezwał polski rząd do zdecydowanych kroków:- Wzywam polski rząd, żeby po prostu zaczął pomagać dużym polskim firmom. Miesiąc to wystarczająco dużo czasu, aby urzędnicy Komisji Europejskiej, brukselscy biurokracji, zapoznali się z tymi dokumentami, które przysłał polski rząd i zdecydował w sprawie, która bardzo podobna jest do spraw, które przychodzą z innych państw, do spraw, które trafiły przez wszystkie ostatnie lata, gdzie zatwierdzane były wnioski o pomoc dla odpowiednich firm- zakończył.

Kandydat Konfederacji nie omieszkał skrytykować działań Lewicy i PO. Jak powszechnie wiadomo politycy środowisk liberalnych czy lewicowych skarżą się do brukselskich elit na stan demokracji w Polsce.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY