Szkoła podstawowa w Birmingham, w której miały odbywać się zajęcia na temat LGBT i tolerancji osób homoseksualnych, została zmuszona do przerwania lekcji, kiedy rodzice masowo zaczęli zabierać swoje dzieci.
Szkoła w Birmingham wprowadziła do programu zajęcia o nazwie ” No Outsiders”. Na lekcji uczono między innymi o tolerancji i prawach osób homoseksualnych z LGBT.
Czytaj więcej: Grzegorz Braun: Na scenie politycznej jest miejsce na prawo od PiS
Stanowczo na ten pomysł zaprotestowali rodzice uczniów szkoły podstawowej. Co tydzień urządzano blokady argumentując je faktem o nieodpowiedniej treści dla dzieci na temat gejów, lesbijek osób biseksualnych czy też transpłciowych.
Muzułmańscy rodzice zabrali dzieci
Kulminacja protestów w szkole podstawowej w Birmingham nastąpiła w piątek 1. marca. Blisko 600 dzieci w wieku od 4 do 11 lat zostało zabranych przez muzułmańskich rodziców.
Placówka szkolna nie potwierdziła dotychczas tej informacji. Jedna protestujących powiedziała dla BBC –
“Nie mamy problemu z ustawą o równości, nie mamy problemu z uczeniem ich brytyjskich wartości, ale to nie jest uczenie ich brytyjskich wartości, to jest promowanie homoseksualizmu”.
Szkoła zapowiedziałam, że zamierza w kwestii programu “No Outsiders” przeprowadzić konsultacje z każdym rodzicem. Poproszono jednak, by rodzice zaprzestali protestów gdyż szkodzą one dzieciom.
Autor programu “No Outsiders” oraz nauczyciel Andrew Moffat, uważa za konieczne, nauczanie dzieci tolerancji do osób odmiennych płciowo. Przyznaje się otwarcie także do bycia gejem. W 2017 roku otrzymał wyróżnienie za zasługi dla szkolnictwa.
tvp.info
- PILNE! Konfederacja i PJJ idą razem do Parlamentu Europejskiego!
- Mentzen: Potrzebujemy polskich fabryk amunicji, a nie niemieckich wiatraków!
- Rząd Tuska chce likwidacji CPK? Wszystko na to wskazuje!
- Dr Anna Mandrela: Wyślemy książkę o rtm. Pileckim do 100 szkół!
- Konfederacja zgłasza Ostatnie Pokolenie do prokuratury. „To terroryści!”
- SKANDAL! Polacy nie wpuszczeni na obchody wyzwolenia obozu w Ravensbrück!