Belgia: Awaria w przestarzałej elektrowni atomowej

W Belgii kolejny raz doszło do awarii w przestarzałej elektrowni atomowej. Niedaleko Antwerpii doszło m.in. do uszkodzenia obiegu wody.

Awaria spowodowała, że wyłączono rektor Doel 1. Sytuację na bieżąco komentują holenderskie i beligijskie media. Podają, że usunięcie awarii jest skomplikowane – wiąże się to czasem, który pracownicy mogą przebywać w miejscu usterki, ze względu na promieniowanie.

Reaktor pozostanie wyłączony co najmniej do 1 października. Co ciekawe, do awarii doszło 23 kwietnia, jednak wyłączenie tłumaczono planowanymi od dawna pracami konserwacyjnymi, dopiero później wyszła na jaw awaria obiegu wody.

Operator elektrowni twierdzi, że nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia pracowników czy mieszkańców. Belgijski Urząd Nadzoru Elektrowni Jądrowych twierdzi, że wyciek sam w sobie nie stwarza zagrożenia. Nie doszło do radioaktywnego skażenia – głosi komunikat.

FANC dodało, że awaria nie ma wpływu na normalny tryb pracy. A uszkodzony układ jest używany tylko w ciężkich usterkach. Elektrownia działa od 1975 roku i ma jeszcze pozostać w użytku do 2025 r.

onet.pl