Abp Charles Joseph Chaput, delegat Episkopatu USA i członek rady stałej Synodu Biskupów, zgłosił szereg zastrzeżeń do dokumentu roboczego zbliżającego się Synodu Biskupów o młodzieży. Uwagę na problematyczne kwestie miał zwrócić mu ceniony amerykański teolog.
Hierarcha najwięcej uwagi poświęca naturalizmowi. Dokument bowiem zbyt duża miejsca poświęca czynnikom społeczno- kulturowym, kwestie wiary i kwestie moralne są niemalże całkowicie pomijane. Dokument co prawda deklaruje chęć postrzegania rzeczywistości w świetle wiary, w praktyce jednak tego nie czyni.
Kolejnym problemem jest nieadekwatne pojmowanie duchowej władzy Kościoła. Czytając dokument, można odnieść wrażenie, iż główną rolę urzędu nauczycielskiego ma być odtąd słuchanie. A przecież zwłaszcza w stosunku do młodych Kościół nie może zrzec się roli przewodnika i nauczyciela.
Czytaj także: Papież otworzył presynod młodzieży: “Tutaj zostawiamy nieśmiałość za drzwiami”
Purpurat zwraca również uwagę na błędne rozumienie człowieka. W wielu miejscach sprowadzony jest on jedynie do intelektu i pragnień, rozumu i uczuć. Nie docenia się natomiast znaczenia woli, która zgodnie z nauczaniem Kościoła ma kluczowe znaczenie w dążeniu do dobra.
Poważne zastrzeżenia budzą ponadto fragmenty dotyczące sumienia i jego roli w życiu moralnym, fałszywa dychotomia pomiędzy prawdą i wolą, a przede wszystkim zrównanie dialogu ze środowiskami LGBT z dialogiem ekumenicznym.
pch24.pl
Zobacz także: