Z nieoficjalnych informacji medialnych Anna Maria Anders ma zostać nowym ambasadorem we Włoszech. Senator ma nim zostać dzięki dobrym relacjom z wicepremierem Włoch Matteo Salvini.
Na początku września ubiegłego roku ambasadorem we Włoszech został Konrad Głębocki, jednak po kilku tygodniach zrezygnował z funkcji składając rezygnację. Senator Anna M. Anders miałaby go potencjalnie zastąpić.
Czytaj więcej: Posadził rabarbar i… przejął ziemię. Sprzedał ją urzędnikom za 10 mln
Istniejącą wakat jest problematyczny ze względu na ścisłe relacje pomiędzy PiS, a partią wicepremiera Włoch LEGA. Są oni zniecierpliwieni na taki długi okres bez ambasadora.
“Włosi są zniecierpliwieni. Mamy z nimi budować poważny sojusz, a stanowisko ambasadorskie od października nieobsadzone. To się musi zmienić” – powiedział anonimowo jeden z ministrów polskiego rządu.
Zna język włoski, mąż był attache w Rzymie
Ważnym atutem w ręku senator jest znajomość języka włoskiego i konotacje męża w Rzymie , które zdobył jako attache – “Ona świetnie zna włoski, w Rzymie przebywała, gdy jej mąż – amerykański wojskowy – jako attache stacjonował we Włoszech”.
Między kancelarią premiera popierającą kandydaturę Anders, a pałacem prezydenckim trwa spór dotyczący ostatecznego wyboru ostatecznego kandydata na ambasadora.
Krzysztof Szczerski proponuje własnego znajomego prawnika Marcina Przydacza z Klubu Jagiellońskiego.
Służby sprawdzają czy posiadanie potrójnego obywatelstwa (polski, brytyjski, amerykański) przez Anders wpłynie negatywnie na jej kandydaturę i nie wytworzy złych relacji.
wp.pl
- Darmowe podpaski zamiast prac domowych i ocen? Brzózka: Z lobby LGBT i aborcją włącznie
- Bosak ostrzega: Szykujmy się na ciepłownicze podziemie!
- Poseł Konfederacji ostro o rządzie: Chcą zrobić z młodego pokolenia idiotów!
- Mentzen broni Stanowskiego. „Drobinka na rynku medialnym. A i tak im przeszkadza”
- Łukaszenka już nie będzie dla Rosji najważniejszy na Białorusi?