A. Marianowicz-Szczygieł: w przedszkolach niemieckich funkcjonują kąciki masturbacyjne

Dzisiejszym gościem redaktora Jakuba Zgierskiego w Mediach Narodowych była Pani Agnieszka Marianowicz-Szczygieł, psycholog . Tematem spotkania było omówienie pseudonaukowych danych na temat homoseksualizmu.

Pani Agnieszka Marianowicz-Szczygieł to psycholog i prezes fundacji „Ona i On”. Program jest kolejnym z cyklu Młot na Marksizm.

– Chcę powiedzieć bardzo mocno, że większość osób homoseksualnych to nie są pedofile. Tak to wygląda w statystykach. Natomiast, natomiast… absolutnie te związki z pedofilią istnieją i one są różnego rodzaju. Po pierwsze to są związki organizacyjno-strategiczne – tak bym je nazwała. Po części finansowe, tam podłącza się pewien sposób przemysł pornograficzny o czym wiemy. Może nie mamy tak dużo dostępu do tego typu danych ale te wątki się pojawią i są bardzo wyraźnie. – powiedziała Agnieszka Marianowicz-Szczygieł – Po pierwsze wiemy z badań, że u mniej więcej 30 procent osób o skłonnościach homoseksualnych, głównie mężczyzn, mamy uzależnienie od seksu. – kontynuowała.

Pani Agnieszka Marianowicz-Szczygieł powiedziała, że wśród homoseksualistów jest większy odsetek pedofilów niż wśród ludzi o normalnej orientacji. Według niektórych badań liczba pedofilów wśród homoseksualistów dochodzi do 35 procent.

– „Jesteśmy dumni, że ruch gejowski jako jeden z nielicznych zdobył się na odwagę powiedzenia głośno, że dzieci są naturalnie seksualne i zasługują na prawo seksualnej ekspresji z kimkolwiek kogo wybiorą. Zamiast bać się przyklejania etykiety pedofila powinniśmy dumnie przyznawać, że seks jest dobry, włączając w to dziecięca seksualność. Musimy to robić dla dobra samych dziec” – Pani Marianowicz-Szczygieł zacytowała amerykański magazyn dla sodomitów.

Pani Marianowicz-Szczygieł zaznaczyła, że ta aktywizacja homoseksualistów w akurat tej materii to może być przygotowanie dzieci na przyszłe, spolegliwe ofiary dla pedofilów. Podkreśliła ponadto, że wyniki badań pokazują, że pedofile najczęściej nie używają przemocy fizycznej na swoich ofiarach, a raczej najczęściej stosują

– W przedszkolach niemieckich, proszę Państwa, funkcjonują kąciki masturbacyjne dla dzieci – powiedziała Pani Agnieszka Marianowicz-Szczygieł, przytaczając przykład dziecka, które po umieszczeniu w niemieckim przedszkolu uzależniło się od pornografii w tak młodym wieku.

Całość nagrania w materiale poniżej, zapraszamy: