- Na łamach izraelskiego dziennika “Haarec” pojawił się felieton, którego autorem jest Anshel Pfeffer.
- Dziennikarz zarzucił Polsce i Węgrom rewizjonizm ws. II wojny światowej.
- Jednocześnie skrytykował poprzednie izraelskie rządu za zbytnią pobłażliwość wobec Polski i Węgier.
- Zobacz także: Brazylijczycy zrezygnowali z jednego z numerów na koszulkach. Oskarżono ich o dyskryminację LGBT
Anshel Pfeffer skrytykował działania poprzedniego wieloletniego premiera, Beniamina Netanjahu. Jego zdaniem polityk „wybielał skłonności do rewizjonizmu” ze strony Polski i Węgier.
Netanjahu postrzegał Polskę i Węgry jako bastion przeciwko nikczemnym planom UE i wybielał ich skłonność do rewizjonizmu ws. II wojny światowej. Lapid pracuje nad odwróceniem tej polityki
– napisał.
Dziennikarz zdaje się bagatelizować żydowskie roszczenia, jakie płyną w stronę Polski.
Najnowsza wojna na słowa między Jerozolimą a Warszawą, wywołana przez ustawę przyjętą w zeszłym tygodniu przez polski parlament, która w zasadzie uniemożliwia Żydom ubieganie się o majątek, który posiadali w Polsce przed Holokaustem, sprawia wrażenie, jakby spadkobiercy wszystkich 3,5 miliona przedwojennych polskich Żydów ustawili się w kolejce, by odebrać zagrabione im mienie warte niewyobrażalne miliardy
– stwierdził.
Nieątpliwie temat będzie jeszcze wielokrotnie powracał.
Zobacz także: Kolejne problemy Rafała Trzaskowskiego! Tym razem chodzi o tramwaje
haaretz.com