Sankcje Unii Europejskiej na Białoruś. Ograniczenia dla 86 osób i firm

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Parlament Europejski

Parlament Europejski / Fot. flickr.com

W poniedziałek Unia Europejska nałożyła sankcje na aktywa 86 białoruskich urzędników i przedsiębiorstw państwowych.
  • Sankcje nałożone w poniedziałek na Białoruś przez Unię Europejską obejmować będą 86 osób oraz firm.
  • Polegać mają na ograniczeniach we wstępie na terytorium Unii Europejskiej oraz blokadzie aktywów niektórych białoruskich przedsiębiorstw.
  • Sankcje na Białoruś są konsekwencją wydarzeń na lotnisku w Mińsku. W maju białoruskie służby wymusiły awaryjnie lądowanie samolotu linii Ryanair lecącego z Aten do Wilna.
  • Zobacz także: Kwaśniewski bez cienia wątpliwości. Działania PiS wkalkuowane w coś większego

Sankcje Unii Europejskiej na Białoruś obejmą urzędników i przedsiębiorstwa państwowe. Polegać mają na restrykcjach w możliwości podróżowania do krajów UE oraz zamrożeniu aktywów białoruskich przedsiębiorstw w Europie. Informację o nałożeniu sankcji przekazał wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej i przedstawiciel UE ds. zagranicznych Josep Borrell.

Sankcje Unii Europejskiej na Białoruś przedmiotem negocjacji państw członkowskich

W piątek państwa członkowskie Unii uzgodniły wstępnie zakres sankcji gospodarczych na białoruski sektor bankowy i naftowy. Nowe sankcje na członków białoruskiego reżimu mają stanowić kolejną próbę wywarcia presji na ekipę Aleksandra Łukaszenki. Ograniczenia obejmą 8 przedsiębiorstw i instytucji państwowych oraz 76 białoruskich urzędników. Na liście znajdują się m.in. minister transportu i obrony narodowej.

Sankcje na Białoruś są konsekwencją wydarzeń na lotnisku w Mińsku. W maju białoruskie służby wymusiły awaryjnie lądowanie samolotu linii Ryanair lecącego z Aten do Wilna. Na pokładzie maszyny znajdował się znany białoruski opozycjonista Roman Pratasiewicz, który został zatrzymany i trafił do aresztu, w którym pozostaje do dziś.

Głos w sprawie działań reżimu Łukaszenki zabrali najważniejsi politycy w Polsce. Zarówno Andrzej Duda, jak i Mateusz Morawiecki potępili działania strony białoruskiej. Prezydent wskazał, że incydent na mińskim lotnisku jest kolejnym przykładem złamania przez Białoruś prawa międzynarodowego. Z kolei premier ocenił, że działania Mińska to “bezprecedensowy akt terroryzmu państwowego”.

dorzeczy.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY