- Marka Victoria’s Secret przeżyła niedawno poważny kryzys
- Firmie zarzucano m.in. promowanie nierealnych standardów piękna, jak i nieprzystosowanie produktów do “wszystkich typów sylwetek”
- Producent wyzywającej bielizny postanowił zatrudnić m.in. transseksualną modelkę, by ocieplić swój wizerunek
- Przeczytaj również: “Postęp” wyklucza… niepełnosprawność? Dziewczynka z zespołem Downa usunięta ze szkolnego zdjęcia. “Była zdruzgotana”
Victoria’s Secret zadecydowała o zupełnej zmianie frontu. Kierownictwo marki stwierdziło, że nie może pozostać głuche na wołania postępowego świata. Szereg decyzji został spowodowany m.in. ostrą krytyką, jaka spadła na firmę. Internauci zarzucali jej choćby to, że nie uwzględnia ona “wszystkich typów sylwetek”. Ostry atak na firmę przeprowadziły choćby wojujące feministki. Próbując ratować renomę, Victoria’s Secret postanowiła zatrudnić rzeszę ekspertek do promocji marki za pośrednictwem podcastów.
Victoria’s Secret zmienia front
Materiały marketingowe i podcasty będą się ukazywać pod nazwą VS Collective. Rzeczniczki VS nie zostały wybrane przypadkowo. Firma zatrudniła m.in. transseksualną modelkę Valentinę Sampaio. W grupie znalazła się także gwiazda piłki nożnej i “wojowniczka sprawiedliwości społecznej” Megan Rapinoe oraz feministka-aktorka, Priyanka Chopra. Zamiast prezentować bieliznę, zespół będzie miał za zadanie promować markę za pomocą podcastów.
Jako gejowska kobieta dużo myślę o tym, co uważamy za seksowne, i mamy możliwość, aby to zrobić, ponieważ nie muszę nosić tradycyjnej seksownej rzeczy, aby być seksowną i nie uważam, że tradycyjna rzecz jest seksowna, jeśli chodzi o mojego partnera lub osoby, z którymi się umawiałam. Myślę, że funkcjonalność jest prawdopodobnie najseksowniejszą rzeczą, jaką możemy osiągnąć w życiu. Czasami po prostu fajne jest też seksowne
– przekazała Rapinoe
Jej stanowisko idealnie wpisuje się w nową politykę firmy.
“Chcemy być tym, czego chcą kobiety”
Kiedy świat się zmieniał, byliśmy zbyt wolni, by reagować. Musieliśmy przestać być tym, czego chcą mężczyźni, a być tym, czego chcą kobiety
– poinformował Martin Waters, dyrektor generalny Victoria’s Secret
Przez dziesięciolecia, skąpo odziane modelki Victoria’s Secret stały się nierozłączną definicją kobiecości dla milionów. Teraz gigant bielizny stara się przedefiniować siebie, ale i smą ideę tego, co jest “sexy” – przekazał NY Times
Od dawna wiedziałem, że musimy zmienić tę markę, po prostu nie mieliśmy kontroli nad firmą, aby móc to zrobić. W dawnych czasach marka Victoria’s miała pojedynczy obraz tego, co nazywano “seksownym”
– stwierdził, zapewniając, że poglądy firmy uległy zmianie
nytimes.com