Pielęgniarki po czwartkowym posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia są rozczarowane. Był tam omawiany projekt ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Wszystkie poprawki zostały jednak odrzucone. Pielęgniarki planują strajk ostrzegawczy.
- Strajk pielęgniarek i położnych ma się odbyć 7 czerwca.
- Pielęgniarki w najbliższych dniach planują rozmowy na temat ustawy o minimalnych wynagrodzeniach z senatorami.
- Sejmowa Komisja Zdrowia i Komisja Finansów Publicznych w czwartek rozpatrywały 13 poprawek. Żadna z nich nie zyskała poparcia.
- Zobacz także: „Długofalowym sprawdzianem skuteczności Polskiego Ładu będzie nie wynik wyborów, ale kondycja polskiej rodziny”
Strajk pielęgniarek i położnych ma się odbyć 7 czerwca, mają one protestować we wszystkich województwach. Pielęgniarki zapowiadają pikiety przed urzędami marszałkowskimi i wojewódzkimi, albo tak jak w Łodzi przemarsze.
Pielęgniarki mają też ograniczyć swoją pracę na dwie godziny. Zapewniają przy tym, że pacjenci nie będą pozostawieni bez opieki. Szczegóły mają być ustalone w przyszłym tygodniu.
Natomiast leczyca.naszemiasto.pl informuje, że strajkować nie będą pielęgniarki szpitala w Łęczycy. – Popieramy strajk pielęgniarek. Nie odejdziemy jednak od łóżek naszych pacjentów, ale planujemy tego dnia przypiąć do ubrań plakietki z symbolem protestu. Jeśli dyrektor łęczyckiego szpitala wyrazi zgodę, to pojawią się także plakaty – mówi Halina Kowalska.
– Chcemy pokazać pacjentom, że dzieje się źle. Nie wyobrażam sobie oddziału, na którym mamy lekarzy, inny personel, a nie ma pielęgniarek. Tak się nie da – mówiła Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych w rozmowie z RMF FM.
Pielęgniarki w najbliższych dniach planują rozmowy na temat ustawy o minimalnych wynagrodzeniach z senatorami, bo projekt ma teraz trafić do senackiej komisji.
Żadna z poprawek nie została przyjęta
Sejmowa Komisja Zdrowia i Komisja Finansów Publicznych w czwartek rozpatrywały 13 poprawek do rządowego projektu ustawy o wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Żadna z nich nie zyskała poparcia.
Zgłaszane poprawki zakładały głównie zwiększenie współczynników pracy. Pozwoliłoby to pielęgniarkom na uzyskiwanie wyższych wynagrodzeń. Dodatkowo Lewica zgłaszała propozycję, aby przy ustalaniu minimalnych wynagrodzeń brać pod uwagę nie kwalifikacje wymagane, ale zajmowane na konkretnym stanowisku.
Koalicja Obywatelska wnosiła również, aby pracodawca był zobowiązany do poniesienia wynagrodzenia pracownikowi, który podniósł swoje kwalifikacje.