Bazylea postanowiła rozwiązać problem bezdomnych na ulicach tego miasta. Zaoferowała im bilet na podróż do jakiegokolwiek miejsca w Europie. Warunkiem skorzystania z tej okazji jest podpisanie zobowiązania, że nie wróci się do Szwajcarii.
- Szwajcarska Bazylea postanowiła pozbyć się bezdomnych.
- W tym celu miasto zaoferowało im bilety w jedną stronę. Muszą się zobowiązać, że nie wrócą do Szwajcarii. Jeżeli złamią umowę, zostaną deportowani.
- Do tej pory z oferty skorzystało 31 osób. Nie wiadomo, w jakich kierunkach się udali.
- Zobacz także: Akcja „Zaszczep się na majówkę”. Olbrzymie kolejki do punktów szczepień, ludzie ustawiali się od godz. 3 w nocy
– Beneficjenci muszą zobowiązać się na piśmie, że nie będą wracać do Szwajcarii – przynajmniej przez pewien okres. Jeśli zostaną ponownie sprawdzeni, ryzykują wydalenie z naszego kraju – wyjaśnił Toprak Yergu, rzecznik prasowy Departamentu Sprawiedliwości w Bazylei. Miasto upatrzyło w tym działaniu genialny sposób na pozbycie się bezdomnych.
Jak podkreślił rzecznik, skorzystanie z oferty jest bardzo proste. Bezdomny musi jedynie złożyć wniosek o stosowny bilet. Dodatkowo dostanie 20 franków szwajcarskich. W zamian za to musi zadeklarować, że nie wróci do Szwajcarii. Jeżeli wróci – zostanie deportowany.
Do tej pory z oferty skorzystało 31 osób. Nie wiadomo, w jakich kierunkach się udali. Pojawili się też krytycy takiego rozwiązania. Działania władz miasta określono mianem „oczyszczania ulic”.