Nowy sekretarz stanu USA Antony Blinken poinformował, że zmienił rozporządzenie dotyczące flag, jakie mogą być wywieszane na budynkach amerykańskich ambasad. Poprzednie zostało podjęte za czasów prezydentury Donalda Trumpa. Teraz wprowadzono możliwość wywieszenia flagi ruchu LGBT.
Taka decyzja to powrót do sytuacji z czasów prezydentury Barracka Obamy. Wówczas flagi ruchu LGBT można było wywieszać na budynkach amerykańskich ambasad i baz wojskowych. W obu przypadkach takie praktyki zablokowała administracja Donalda Trumpa.
Trump nie chciał też powołać specjalnego wysłannika departamentu stanu ds. praw LGBT. Takie stanowisko utworzył w 2015 roku Obama, ale Trump nigdy go nie obsadził. Antony Blinken poinformował, że powoła takiego wysłannika.
Zobacz także: PCh24TV zablokowane na YouTube. Za… nieopublikowane materiały o LGBT
USA za prezydentury Joe Bidena mają też aktywnie lobbować za interesami ruchu LGBT. – Widzieliśmy wzrost przemocy skierowanej przeciwko osobom LGBTQI na całym świecie – powiedział Blinken. – Dlatego Stany Zjednoczone powinny odgrywać właściwą sobie rolę, czyli stawać w obronie praw osób LGBTQI. To jest coś, co departament natychmiast podejmie i czym się zajmie. Podniesienie sztandaru dumy to jeden ze sposobów na bezpośrednie pokazanie solidarności z LGBTQ – podkreślił.