Tuż przed dwudniowym posiedzeniem Sejmu Konfederacja zorganizowała konferencję prasową. Przedstawiono na niej kilka punktów mających uchronić polską gospodarkę przed całkowitą zapaścią. Posłowie jasno artykułowali swoje zdanie na temat zamykania polskich branż pod argumentacją epidemii koronawirusa.
Konfederacja przedstawiła dzisiaj “Tarczę dla Gospodarki” jako ofertę dla polskiego rządu, który zdaniem posłów tego ugrupowania nie wywiązuje się z powierzonego mu przez społeczeństwo zadania. Dotychczasowe działania rządu Morawieckiego określili mianem nieudolnych oraz niebezpiecznych dla krajowej gospodarki.
Poseł Jakub Kulesza wskazał na kilka punktów programu jego ugrupowania – “Pierwszym punktem tarczy jest to kwota wolna od podatku na poziomie dwunastokrotności pensji minimalnej. Projekt był wielokrotnie odrzucany przez posłów PiS oraz przez poseł Hannę Gil-Piątek. Ten projekt sprawi, że będziemy lepsi niż Zambia czy Bostwana – w tych krajach kwota wolna od podatku jest wyższa niż u nas” – przedstawił przewodniczący koła poselskiego Konfederacja.
Zobacz także: Borys: „W przyszłym roku gospodarka wróci na prawidłowe tory”
“To co proponuje Konfederacja to nie doraźna łatanina, to nie prowizorka, to nie uznaniowe rozdawnictwo. Mówimy rządowi: Nie pomagajcie już więcej, przestańcie szkodzić. Wypuście naród z kwarantanny” – rozpoczął poseł Grzegorz Braun – “Na początek pozwólmy przedsiębiorcom decydować o tym jak gospodarują swoimi funduszami” – przedstawił kolejny punkt mówiący o dobrowolnym ZUS-ie dla przedsiębiorców.
“Należy uświadomić sobie, że nie ma dobrych rozwiązań jeżeli rząd zamyka gospodarkę. Jakiekolwiek inne środki zaradcze byśmy nie podjęli to będą one tylko przeszkadzać lub minimalnie łagodziły to co się gospodarce dzieje” – zauważył poseł Dobromir Sośnierz całkowite umorzenie dotacji z PFR.
Natomiast Włodzimierz Skalik mówił o zawieszeniu spłat kredytów i leasingów – “Z pewnością można podjąć ustawę, które pozwolą małym i średnim przedsiębiorcom funkcjonowanie. Postulat dotyczący zawieszenia spłat kredytowych i leasingów byłby wyraźnie odczuwalny przez naszych przedsiębiorców”.
Z kolei poseł Robert Winnicki stwierdził, że polski rząd nie powinien podnosić podatków utrudniające rozwój polskim przedsiębiorcom, zwłaszcza w czasie kryzysu – “Czas kryzysu to najgorszy możliwy czas na podnoszenie i tworzenie nowych podatków, zwłaszcza że polski rząd robi to od dobrego czasu z pominięciem światowych hegemonów. Ten czas jest odpowiedni na uwolnienie Polaków od niepotrzebnych podatków” – powiedział.
Konfederacja/Media Narodowe