Podczas cotygodniowej audiencji generalnej Papież Franciszek wyraził swoje zdanie na temat bieżącej sytuacji na świecie. Uważa on, iż pandemia koronawirusa ukazała słabości dzisiejszej społeczności. Sytuacja ta dała według Ojca Świętego okazję do uzdrowienia duchowego świata.
Papież Franciszek powiedział dzisiaj podczas audiencji generalnej, że pandemia ukazała słabości ludzkości – “Wielu jest zmarłych, bardzo wielu zachorowało na wszystkich kontynentach. Wiele osób i wiele rodzin żyje w czasie niepewności z powodu problemów społeczno- ekonomicznych, które dotykają przede wszystkich najbiedniejszych” – mówił.
Zobacz także: Przez trzy lata powstała tylko stępka promu. Sprawą wreszcie zajął się NIK
Podkreślił w swoim wywodzie, że zawsze należy kierować swoje potrzeby do Jezusa Chrystusa. Natomiast według tradycji katolickiej, wiara, nadzieja i miłość to coś więcej niż tylko uczucia i postawa – “Są to dary, które otwierają na nowe horyzonty, także wtedy, kiedy żeglujemy po trudnych wodach naszych czasów”.
Jego zdaniem te trzy postawy przyczynią się do uzdrowienia ludzkiej społeczności z niesprawiedliwych struktur oraz niszczących praktyk, które oddalają od siebie ludzi oraz zagrażają rodzinie oraz planecie.
“W najbliższych tygodniach zachęcam was do tego, by razem stawić czoło pilnym problemom, które uwidoczniła pandemia, zwłaszcza chorobom społecznym” – powiedział Franciszek.
Środowa audiencja generalna była pierwszą po lipcowej przerwie. Odbyła się w takiej samej formie, jak wszystkie dotąd od początku pandemii, czyli bez udziału wiernych i w papieskiej bibliotece Pałacu Apostolskiego. Transmitowały ją watykańskie media.
tvp.info