Warszawska prokuratura postanowiła zarządzić śledztwo w sprawie ewentualnych przecieków maturalnych. To pierwsze taka sytuacja od wielu lat. Czas pokaże czy do egzaminu dojrzałości niektórzy licealiści będą zobligowani podjeść jeszcze raz.
Trwają kontrowersje w kontekście tegorocznych matur. Zostały podjęte oficjalne kroki, w celu wyjaśnienia wszelkich niejasności.
Zamieszania wokół matury ciąg dalszy
Śledztwo zostało wszczęte przez Okręgową Prokuraturę w Warszawie na wniosek Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Sprawa dotyczy egzaminów z zakresu języka polskiego oraz matematyki. Informacja została podana przez RMF FM.
Do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wpłynęło kilkadziesiąt zgłoszeń o możliwości występowania procederu ujawniania arkuszy osobom do tego nieuprawnionym. Przepisem, który mógł zostać naruszony jest artykuł stanowiący o zakazie ujawniania informacji uzyskanej w związku z wykonywaną funkcją lub czynnościami służbowymi.
Śledztwo zostało wszczęto dopiero teraz, ponieważ zawiłości proceduralne oraz kompletowanie dokumentów nie pozwoliły na wcześniejsze działania w tej kwestii.
Co z Podlasiem? Prawdopodobnie część uczniów przystąpi ponownie do egzaminu dojrzałości
Dnia 8 Czerwca nad ranem, przed początkiem egzaminu odnotowano nagły wzrost wyszukiwania w przeglądarce Google frazy” wesele elementy fantastyczne” oraz sformułowania” Jak wprowadzanie elementów fantastycznych utworu wpływa na przesłanie tego utworu”
Następnego dnia w internecie pojawiły się odpowiedzi do zadań zamkniętych, które pokrywają się z prawidłowymi zaopiniowanymi przez Centralną Komisję Egzaminacyjną.
Zdanie na ten temat wyrazili funkcjonariusze policji. Wedle ich opinii zarówno w Komendzie Stołecznej Policji, jak i w Komendzie Głównej Policji są wyspecjalizowane jednostki, które są wstanie namierzyć, z jakiego komputera i w jakim regionie odbywało się wyszukiwanie fraz przed rozpoczęciem egzaminu. Maciej Smolik szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej zadeklarował, iż egzamin dojrzałości może być unieważniony tylko w tych szkołach, w których były przecieki.
Z pewnością niektórzy maturzyści mogą czuć się zakłopotani tą sytuacją. Do tej pory rzadko zdarzały się wycieki na tak szeroką skalę. Prawdopodobnie kryzys epidemiczny wpłynął negatywnie na zabezpieczenie arkuszy maturalnych przez poszczególne szkoły. Zobaczymy czy doczekamy się wielkiej powtórki egzaminu dojrzałości 2020.