W dniu 11 Września 2017 roku został opublikowany artykuł Gazety Wyborczej, która zawiera nieprawdziwą i skandaliczną interpretację losów kpt. Wacława Alchimowicza.
Gazeta Wyborcza słynie z antypolskiej retoryki okraszonej kontestowaniem pięknych kart, jakie zapisali polscy bohaterzy podczas II wojny światowej. Tym razem jednak dopuszczono do niczym nie popartego pomówienia jednego z polskich bohaterów Kapitana Wacława Alchimowicza.
Gazety Wyborcza przeciwko polskim bohaterom
W pierwszych dniach tytuł artykułu brzmiał:” Był w ONR, AK i UB. Poplątane losy człowieka, który rozpracował grupę Witolda Pileckiego”. Szybko został on jednak zmieniony na” Wszystkie żywoty Wacława Alchmiowicza, UB wykorzystało go do rozpracowania grupy Witolda Pileckiego”.
Niestety zarówno treść publikacji jak i użyty tytuł oraz komentarz zamieszczonym w GW pod zdjęciem stojącego przed sądem Witolda Pileckiego, jednoznacznie uwidaczniają, iż wedle medium Michnika, Kapitan Alchimowicz brał udział w rozpracowaniu grupy Rotmistrza.
Rzeczone pomówienie w oczywisty sposób, w najmniejszym stopniu nie odpowiadają prawdzie. Próżno szukać potwierdzenia informacji GW, w archiwizowanych dokumentach czy relacjach naocznych świadków.
Córka kpt. Alchimowicza wraz z jego wnukiem domagają się przeprosin od Agora S. A( wydawcy Gazety Wyborczej) za ewidentne naruszenie ich dóbr osobistych w postaci kultywowania dobrej pamięci o zmarłym ojcu i dziadku.
Warto nadmienić, iż zbiórka dotyczy kosztów sądowych w sprawie z powództwa Ewy Noack i Arkadiusza Winnickiego kierowanej do Sądu Okręgowego w Warszawie o ochronę dóbr osobistych przeciwko Agora SA
Skandaliczne zachowanie Gazety Wyborczej
To już kolejny przykład działań, które są bezpośrednio zdeterminowane chęcią uderzenia w polskich patriotów. Nie wiadomo jaki cel polityczny przyświeca GW, ale z pewnością nie jest nim kultywowanie pamięci o polskich bohaterach narodowych. W dodatku pomówienia snute przez Agorę są w żaden sposób nie poparte dokumentacją czy chociażby odpowiednimi relacjami świadków. W związku z powyższym, niezwykle trudno uwierzyć, iż ukazania polskiego bohatera w taki sposób, nie stanowi jedynie politycznego ataku. Warto dodać, iż byłoby to zgodne z linią Gazety Wyborczej.