W Azji szaleje groźny wirus – Miliony osób zagrożone zarażeniem

Od grudnia trwa epidemia w Azji nowym, groźnym wirusem podobnym do SARS. Chińska komisja zdrowia potwierdza, że przenosi się od człowieka do człowieka. Światowa Organizacja Zdrowia przesłała do szpitali odpowiednie zalecenia.

W chińskiej prowincji Wuhan, którą zamieszkuje 11 milionów osób wykryto przypadki zachorowań koronowirusem podobnym do SARS (ostre zapalenie dróg oddechowych). Niestety obszar epidemii rozprzestrzenił się na Pekin i Szanghaj. Zdiagnozowano łącznie 200 przypadków, a dotychczas trzech pacjentów zmarło.

Zobacz także: 200 tysięcy podpisów! Konferencja prasowa Rot Niepodległości [WIDEO]

Nowy wirus dotarł również do innych państw Azji w tym m.in. do Tajlandii. Tam również na tą chorobę zachorował pierwszy europejczyk. 32-letni mężczyzna z Wielkiej Brytanii, który wyleciał na urlop na tajską wyspę Koh Phi Phi walczy w lokalnym szpitalu o życie. Jest podłączony do respiratora.

Chińskie władze zintensyfikują monitorowanie w przyszłym tygodniu, gdzie 25. stycznia rozpocznie się u nich nowy rok.

Jak dotychczas nie odkryto szczepionki na tego koronowirusa. Światowa Organizacja Zdrowia przesłała do szpitali na całym świecie zalecenia. Wytyczne dotyczą zapobiegania zarażeniom oraz ich kontroli.

Na międzynarodowych lotniskach w Azji i na świecie przeprowadzane są kontrole lekarskie pasażerów przylatujących z prowincji Wuhan, gdzie pod koniec grudnia nastąpiła epidemia choroby.

Eksperci z londyńskiego Imperial College twierdzą, że zarażonych może być ponad 1700. Obawiają się pandemii – przypominają, że kiedy wirus SARS rozprzestrzeniał się w Chinach, to władze nie zareagowały na czas. W 2003 roku zarażonych było 8 tys. ludzi, z czego 800 zmarło.

rmf24