Kolejny kandydat na szefa Platformy. Jest nim Bartosz Arłukowicz

Na przełomie stycznia i lutego Platforma Obywatelska wybierze nowego przewodniczącego. Zgłosił się kolejny kandydat. Jest nim Bartosz Arłukowicz.

Rządy niepopularnego Grzegorza Schetyny dobiegają końca. Przynajmniej te formalne, bo o ile Schetyna nie jest wyrazistym i charyzmatycznym przywódcą, to jest bardzo skuteczny w podporządkowywaniu sobie struktur partyjnych. Pomimo formalnej władzy nadal będzie on miał wpływ na wielu wybranych posłów Koalicji Obywatelskiej. 25 stycznia odbędzie się pierwsza tura wyborów na nowego przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Druga tura, o ile będzie konieczna, 8 lutego.

Do tej pory zgłosiło się trzech kandydatów: Borys Budka, który jest typowany na następce Schetyny, Joanna Mucha oraz Bogdan Zdrojewski. Nie wiadomo jeszcze czy startować będzie Grzegorz Schetyna, aby przedłużyć swoją władzę nad partią. Do tej pory faworytem był Budka, ale zamieszanie z nieobecnością posłów podczas głosowań ws. sądownictwa sprawiła, że jego pozycja wizerunkowa mocno ucierpiała. Jest on bowiem przewodniczącym klubu parlamentarnego. Teraz Budka otrzymuje kolejny cios.

ZOBACZ TAKŻE: W Boże Narodzenie zdewastowano kościół pod Gorzowem Wielkopolskim

Start w wyborach zapowiedział też Bartosz Arłukowicz. Mimo już lat spędzonych w strukturach Platformy Obywatelskiej, przez wielu komentatorów nadal określany jest mianem “lewego skrzydła PO”. Ma to wiązek z jego przeszłością w SLD. Czy to będzie dla Arłukowicza trampoliną czy jednak kulą u nogi w walce o władze? Z jedne strony PO chce pokazać się jako partia chadecka. Z drugiej mogą oni próbować odebrać rosnący elektorat Lewicy. Będziemy informować o rozwoju sytuacji.