Duch w niemieckim biznesie podupadł. Niemiecka gospodarka ma się coraz gorzej i zwalnia – mówi o tym najniższy odczyt indeksu Ifo od 6 lat.
Indeks Ifo to wskaźnik makroekonomiczny obrazujący aktywność gospodarczą w Niemczech na podstawie kwestionariuszy dotyczących obecnej i przyszłej sytuacji gospodarczej. Prościej ujmując – to wskaźnik, który mierzy nastroje menedżerów. Uważa się go również za wskaźnik, który wyprzedza koniunkturę gospodarczą.
Chociaż jeszcze w roku 2018 Niemcy przeżywały gospodarczy boom to wskaźniki uległy osłabieniu już na jesieni. Najnowsze, lipcowe dane wskazują, że niemiecka gospodarka niepokojąco zwalnia. Odczyt indeksu jest najniższy od 2013 roku roku – wskaźnik obniżył się z do 95,7 pkt. wobec 97,5 pkt. w czerwcu.
“Nastroje w przemyśle pogorszyły się ponownie. Chociaż indeks wciąż znajduje się powyżej długoterminowej średniej, to spada obecnie już od ponad roku. Odnotowany w ubiegłym miesiącu jasny punkt w postaci oczekiwań wyparował. Pesymizm wśród przedsiębiorstw przemysłowych ponownie rośnie” – tak na wyniki zareagował szef Ifo, Clemens Fuest.
Trwa gospodarcza zima w Niemczech? Indeks Ifo wskazuje nie tylko dalsze spowolnienie aktywności w niemieckim przemyśle – to także negatywny sygnał dla krajowego przetwórstwa.