Ścigani jak zwierzęta i sprzedawani przez własne rodziny za 50 000 funtów. Albinosi z Tanzanii rozszarpywani przez szamanów, którzy uważają, że ich części ciała „przynoszą szczęście”.
W pewnych kręgach uważa się, że części ciała albinosów przyniosą bogactwo i szczęście. Za to ludzie są gotowi zapłacić nawet 3000 USD lub 4000 USD za kończynę, lub nawet 75 000 USD – około 50 000 GBP – za „pełny zestaw”, całe ciało.
Cierpiący na albinizm są regularnie atakowani przez ludzi, którzy odcinają ich kończyny, co pozostawia ich poważnie okaleczonych albo martwych.
Albinizm, dziedziczna choroba genetyczna, która powoduje całkowity brak pigmentacji skóry, włosów i oczu, dotyka jednej Tanzanii 1 na 1400 mieszkańców.
Na Zachodzie dotyka tylko jedną osobę na 20 000.
Odkąd ludzie zaczęli rejestrować ataki, było 74 zabójstw i 59 osób, które przeżyły napaść. Nawet zmarli nie są bezpieczni: okradziono 16 grobów.
A to tylko zarejestrowane przypadki.
Jednym z ostatnich przypadków jest czteroletnia Pendo Emmanuelle Nundi. Została uprowadzona z domu w grudniu.
Jej ojciec i wujek zostali aresztowani w związku z jej zniknięciem, ale – pomimo nagród w wysokości 1130 GBP i obietnic szybkiego działania policji – nie znaleziono jej.
Organizacje charytatywne działające w tym rejonie nie mają zbyt wielu nadziei, że zaginieni bezpiecznie wrócą do domu, a słuchając opowieści ocalałych – prawdopodobnie jej koniec jest lub będzie brutalny.
dailymail