To niewyobrażalne piekło – tylko tak można streścić spotkało kobietę w Chełmży w powiecie toruńskim. Została porwana, była bita i gwałcona przez 31-letniego Michała K. Ofiara trafiła do szpitala w stanie zagrażającym życiu. Na zwyrodnialca, który cały czas jest na wolności trwa obława.
Informację od dramacie w Chełmży podało rmf24.pl. „Policję zawiadomiła dyrekcja szpitala w Chełmży, gdy pogotowie ratunkowe przywiozło kobietę w stanie zagrożenia życia. Stwierdzono m.in. ciężkie pobicie, uszkodzenia nerek i głowy” – podał portal.
Kobieta zostałą uprowadzona kilka dni temu. Zwyrodnialec przetrzymywał ją w pustostanie na terenie dworca kolejowego w Chełmży. To właśnie tam rozgrywał się niewyobrażalny dramat. Mężczyzna wykorzystywał ją, gwałcił i brutalnie bił.