Podczas wizyty na Litwie redaktor Michał Murgrabia rozmawiał z tamtejszym radnym i byłym przedsiębiorcą Tadeuszem Romanowskim. Pan Tadeusz na naszą prośbę Mediów Narodowych podzielił się swoją poruszającą historią.
Pan Tadeusz Romanowski to radny z rejonu solecznickiego. Od lat aktywnie działa na rzecz Polaków na Litwie i współpracuję z organizacjami charytatywnymi z Polski. Pomimo skromności na prośbę Mediów Narodowych postanowił podzielić się swoją historią.
– Byłem dobrym przedsiębiorcą, miałem w swoim przedsiębiorstwie pięćdziesiąt osób, którzy pracowali. Firma, która się zajmowała przewozami międzynarodowymi kojarzyła się z dobrym zarobkiem. Pracowałem, szczerze, dwadzieścia lat. Zarobiłem duże pieniądze i w jeden moment na przyjście Pana Jezusa do mnie do serca. Przekazał mnie, że tego chyba wystarczy i trzeba coś robić inne, żeby ta ziemia nasza polska poczułaby radość z życia tych ludzi, którzy tutaj zamieszkują. – podzielił się swoim świadectwem Tadeusz Romanowski.
Pan Tadeusz powiedział, że po nawróceniu przez dłuższy czas nie wiedział co ma zrobić z majątkiem zgromadzonym w ciągu życia. Pomocą w rozeznaniu okazała się wspólna modlitwa ze Wspólnotą Miłosierdzia Bożego.
– I wtedy dołącza się do nas Pan Jezus z narodem polskim, którzy przyjeżdżają do nas do pomocy. My mamy w Polsce tylu dobrych ludzi. Pojedynczo zaczynając od Poznania, skańczając do Wrocławia. Później tutaj od Augustowa i skańczając do Przemyśla. – powiedział Pan Tadeusz – I zrozumiałem, że nie jestem teraz sam. – dodał.
Całość tej poruszającej rozmowy w nagraniu poniżej, zapraszamy: