Historyczny sukces w Pruszkowie odniósł Mateusz Rudyk. Został pierwszym polskim medalistą Mistrzostw Świata w kolarstwie torowym w kategorii sprintu. W wyścigach o brąz pokonał ubiegłorocznego mistrza świata Australijczyka Matthew Glaetzera.
Sukces polskiego kolarza odbywał się w gorączkowej atmosferze. Rudyk, który miał porachunki do wyrównania z Australijczykiem (przegrał w finale zawodów Pucharu Świata w 2017 roku), przyjechał do mety za rywalem w rywalizacji o 3. miejsce.
Czytaj więcej: Kibice Legii: „Warszawa wolna od pedalstwa”
Kilka minut później okazało się, że Glaetzer na ostatniej prostej przekroczył czerwona linię wyznaczającą korytarz polskiego zawodnika, dlatego była potrzebna powtórka.
W drugim wyścigu polski kolarz torowy nie dał szans rywalowi odnosząc tym samym historyczny sukces, sięgając brązowy medal.
Po zawodach w wywiadzie Surdyk stwierdził słuszność podjętej przez sędziów decyzji – “Sędziowie słusznie ukarali Australijczyka. To nie jest tak, że w Polsce są mistrzostwa świata i ściany nam sprzyjają”.
“Sędziowie są z zagranicy. Widzieli sytuację na wideo. Glaetzer zszedł poniżej linii, której nie wolno mu było przekroczyć” – dodał brązowy medalista.
Przegrana w półfinale
W półfinałowym wyścigu polski zawodnik przegrał 1:2 z późniejszym triumfatorem, Holendrem Harrisem Lavreysenem.
“Ten medal to krok do spełnienia najskrytszych marzeń, które, nie ukrywam, są związane z igrzyskami w Tokio. Z Lavreysenem nie udało się dziś wygrać. Był dla mnie za silny, został mistrzem świata” -zauważył Rudyk.
Polski kolarz jest zmotywowany aby w przyszłości osiągnąć kolejny sukces – “Jestem zmotywowany do dalszej pracy i mam nadzieję, że na igrzyskach też zdobędę medal”.
“Sprint jest taką konkurencją, że liczą się nie tylko nogi, ale ważna jest też taktyka, spojrzenie w oczy, element zaskoczenia. Wiele czynników składa się na to, by wygrać bieg i wszystkie trzeba trenować”
Podkreślił na koniec rozmowy brązowy medalista mistrzostw świata w kolarstwie torowym Mateusz Surdyk.
RMF24
- Bąkiewicz znowu ogłasza upadłość!
- Płaczek: Nie ma żadnych dodatkowych pieniędzy dla powodzian z Brukseli!
- Mocne słowa europoseł Konfederacji w Parlamencie Europejskim: Zełeński jest roszczeniowy, niewdzięczny i bezczelny
- Ewa Zajączkowska-Hernik w PE: Rolnictwo to nie jest równość płci!
- Hojny gest Sławomira Mentzena dla ofiar powodzi
- Kaczyński nie chce odwołania Bodnara? Nie podpisał się pod takim wnioskiem