Brexit, Putin i Trump doprowadzą do silniejszej konsolidacji Europy – powiedział w poniedziałek w wywiadzie dla “Sueddeutsche Zeitung” były szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Przewiduje, że nie będzie odwrotu od wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE.
Jose Manuel Barroso ocenia, że jest mało prawdopodobne aby doszło do drugiego referendum ws. wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE. Były skrajnie lewicowy eurokrata wyraża opinię, że tzw. “twardy brexit” byłby polityczną i gospodarczą katastrofą.
“Po wystąpieniu Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty, Unia wciąż będzie najważniejszym partnerem handlowym dla tego kraju. Animozje byłyby bardzo szkodliwe w momencie, kiedy mamy do czynienia z pewnymi siebie Chinami, coraz agresywniejszą Rosją i coraz mniej przewidywalnymi USA. Jako Europejczycy powinniśmy bardziej zewrzeć szeregi” – dodał.
Według Barroso dzisiejszy świat musi się zmierzyć z poważnymi przełomami w stosunkach międzynarodowych. Stary powojenny zachodni porządek, który został stworzony przez USA, jest kwestionowany. I to przez same USA – zauważył były szef Komisji. Wyraził jednak przekonanie, że Europa oprze się negatywnym trendom.
“Stałem na czele KE w czasie 10 trudnych lat i już podczas kryzysu finansowego ludzie mówili, że euro upadnie, a Grecja wyjedzie ze strefy. Nie doszło do tego. Europa jest dużo odporniejsza niż wielu się wydaje” – oznajmił Barroso. “Zobaczycie: brexit, Putin i Trump jeszcze bardziej skonsolidują Europę” – prognozuje były eurokrata.
Barroso był przewodniczącym Komisji Europejskiej w latach 2004-2014. 20 miesięcy po odejściu i odczekaniu przepisowego okresu karencji został zatrudniony przez amerykański bank Goldman Sachs, co wywołało falę kontrowersji. Jego następca Jean-Claude Juncker skierował sprawę do komisji etyki KE, która jednak nie dopatrzyła się nieprawidłowości.
źródło: /PAP/