Amerykanie zwołali konferencję w Warszawie, a teraz grozi nam kompromitacja.
Iran potępił Polskę za „antyirańską” konferencję. Teraz naszemu państwu grozi kompromitacja związana z odwołaniem tego wydarzenia. Wszystko to zawdzięczamy Amerykanom i polityce naszych władz, które godzą się na rolę wasala w stosunkach z USA.
„Pompeo może odwołać warszawską konferencję o Iranie z braku chętnych przywódców w Europie.” – zasugerował na Twitterze Tomasz Wróblewski prezes Warsaw Enterprise Institute.
Dodajmy, że Mike Pompeo to Sekretarz Stanu USA, który w wywiadzie dla Fox News ogłosił, że konferencja na temat Bliskiego Wschodu odbędzie się w Warszawie.
Stanom Zjednoczonym nie udało się zmobilizować do uczestnictwa w konferencji przywódców sprzymierzonych państw.
Liderzy tych krajów byli bowiem przekonani, że sesja będzie służyć potępieniu Iranu oraz będzie promocją decyzji USA o odstąpieniu od umowy nuklearnej, którą Unia Europejska stara się „ratować”.
Dyplomaci utrzymują, że polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaprosiło szefów europejskich MSZ, jednak niektórzy spekulują, że z uwagi na niskie zainteresowanie Pompeo może odwołać konferencję nawet w ostatniej chwili.
Konferencja na temat Bliskiego Wschodu ma się odbyć w Warszawie 13-14 lutego.
nczas.com