Telewizja MN
Zaloguj
0 
Polscy skoczkowie słabo spisali się podczas weekendowych zawodów Pucharu Świata w Zakopanem. Dziś najlepszym z Polaków był dopiero 12. Dawid Kubacki. Kamil Stoch odpadł po pierwszej serii. We wczorajszym konkursie drużynowym biało-czerwoni szczęśliwie zajęli trzecie miejsce.
Do niedzielnej rywalizacji przystąpiło 11 Polaków. W pierwszej serii było wiele niespodzianek. Najwyżej klasyfikowanym reprezentantem Polski był Stefan Hula (9. miejsce). Kubacki zajmował 16. pozycję. Do finału awansowali też: Jakub Wolny, Paweł Wąsek, Piotr Żyła i Maciej Kot. Sensacyjnie odpadł Kamil Stoch. Po skoku na 122,5 m zajął 36. miejsce. Prowadził Austriak Stefan Kraft (133 m).
Obława policji na obcokrajowców. Pościg i strzały w Wołominie
Ostatecznie najlepszym z biało-czerwonych był Dawid Kubacki – 12. lokata. Hula spadł na 17. miejsce. Prowadzenie utrzymał Kraft. Drugi był Norweg Robert Johansson, a trzeci Japończyk Yukiya Sato.
Prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata utrzymał inny skoczek z Japonii Ryoyu Kobayashi (dziś dopiero 23.). Drugi jest Stoch, a zaraz zanim plasuje się żyła. Kubacki spadł na 5. miejsce na rzecz Krafta. W Pucharze Narodów prowadzi Polska przed Niemcami i Japonią.
Wczoraj w Zakopanem odbyły się zawody drużynowe. Wygrali Niemcy, którzy tylko o 0,1 pkt. wyprzedzili Austrię. Na trzecim miejscu znaleźli się Polacy. Stało się to w dużej mierze dzięki dyskwalifikacji za nieprzepisowy sprzęt Johana Andre Forfanga z Norwegii (Norwegowie wyprzedzali biało-czerwonych).
