Mundurówka nasili protest? “W środowisku wrze i pojawiają się coraz bardziej radykalne rozwiązania”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
bydgoszcz policja

/ fot. Piotr Drabik via Foter.com / CC BY 2.0

Efekty wczorajszego spotkania przedstawicieli Federacji z wiceministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie marcowych postulatów potwierdzają obawy, że resortowi nie zależy na szybkim zakończeniu akcji protestacyjnej i zażegnaniu kryzysu kadrowego w służbach mundurowych – informuje NSZZ Policjantów.

Mundurowi dodają, że lekceważenie planu porozumienia może skutkować zaostrzeniem protestu. Jedyną dodatkową okolicznością, jaką Zarząd Główny weźmie z pewnością pod uwagę będzie upływ czasu, który działa na niekorzyść zarówno samych policjantów, jak i służby. Z komentarzy na forach policyjnych wynika jednoznacznie, że w środowisku wrze i pojawiają się coraz bardziej radykalne rozwiązania – przestrzega Zarząd Związku.

Czytaj więcej: Nie ma chętnych do pracy w policji – brakuje ponad pięć tysięcy funkcjonariuszy

Policja planuje zaostrzenie protestu poprzez zastosowanie strajku włoskiego, który będzie polegał na przesadnie drobiazgowym i skrupulatnym wykonywaniu zadań służbowych i przestrzeganiu wszelkich przepisów, co w konsekwencji opóźni działanie funkcjonariuszy.

Chodzi o to, żeby wdrożone elementy w najmniejszym stopniu dotknęły społeczeństwo, dlatego zwracamy się przeciwko powszechnie znienawidzonej statystyce. Bezpieczeństwo obywateli jest dla nas najwyższym priorytetem – informuje Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów.

Policyjny protest trwa już od lipca i jest odpowiedzią mundurowych na niespełnienie złożonych w MSWiA postulatów. Protest rozpoczęli policjanci ale już kilka dni później dołączyli do nich funkcjonariusze Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej oraz Służby Celno-Skarbowej.

Tymczasem niedawno informowaliśmy, że brakuje chętnych do pracy w Policji.  Statystyki na 1 kwietnia 2018 roku pokazują, że brakuje aż 5329 funkcjonariuszy. Według danych w pierwszym kwartale odeszło 1637 policjantów, a przyjęto tylko 623 osób. Najwięcej osób zostało zwolnionych ze służby w Wielkopolsce (125 funkcjonariuszy) i na Śląsku (212 osób). W Małopolsce i w województwie podlaskim zwerbowano najwięcej funkcjonariuszy – odpowiednio 81 i 61.

bankier.pl

 

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY