Ukrainiec zdemolował zakład pracy, w którym pracował. Groził śmiercią właścicielce, natomiast policji, która przybyła na miejsce zdarzenia powiedział, że “bal dopiero się zaczyna”.
Zakład pracy mieścił się w Tarnowskich Górach – jak ustaliły służby obywatel Ukrainy pracował tam nielegalnie.
21-letni Ukrainiec wpadł w szał i zdemolował jeden z zakładów pracy w Tarnowskich Górach. Podczas zatrzymania mężczyzna oświadczył policji, że “bal dopiero się zaczyna”, a gdyby nie przyjazd funkcjonariuszy niszczyłby dalej. https://t.co/zDY5h0ZEF5
— Gosia Sadowska (@Gocha_Polka) 24 sierpnia 2018
Portal Kresy.pl informuje, że zdemolowany zakład pracy zobaczył jeden z pracowników – Ukrainiec nie tylko zniszczył pomieszczenia, ale także popsuł sprzęt do produkcji ceramiki. Polski pracownik zaalarmował właścicielkę i policję.
Policji zastała nie tylko zdemolowany zakład, ale także agresywnego pracownika. 21-letni Ukrainiec groził także śmiercią właścicielce zakładu. Przybyłym na miejsce funkcjonariuszom powiedział, że “bal dopiero się zaczyna”.
Jak zaznaczają Kresy.pl – Ukrainiec był wyraźnie pobudzony, a policjanci nie zdołali uspokoić mężczyzny. Kiedy został zamknięty w radiowozie zaczął kopać w drzwi i próbował zniszczyć samochód.
Mężczyzna został przekazany do dyspozycji Straży Granicznej. Pozostanie w Polsce do czasu zakończenia czynności śledczych.
kresy.pl