Sześciuset nielegalnych imigrantów z Afryki subsaharyjskiej zdołało sforsować w czwartek podwójne, ponad 6-metrowe ogrodzenie, zwieńczone specjalnym drutem kolczastym na granicy między Marokiem a hiszpańską enklawą w północnej Afryce i przedostać się do Ceuty.
Jak podała hiszpańska żandarmeria Guardia Civil, do szturmu z udziałem około 800 nielegalnych imigrantów doszło w czwartek nad ranem na wąskim odcinku granicy, którego ze względu na ukształtowanie terenu nie monitorują kamery, umieszczone po hiszpańskiej stronie.
Policja marokańska i Guardia Civil nie zdołały mimo podjętych działań powstrzymać 600 spośród nich; udało się im dotrzeć do Centrum Czasowego Pobytu Imigrantów w Ceucie.
Todo nuestro apoyo a la Guardia Civil que ha sido atacada con una violencia sin precedentes hoy en Ceuta.
¡España despierta! pic.twitter.com/P6no7EsC72
— Legión Urbana BCN (@LegionUrbanaBCN) 26 lipca 2018
W toku szturmu na strzeżoną granicę hiszpańskiej enklawy przybysze obrzucali kamieniami samochody policyjne, a pięciu żandarmów z formacji Guardia Civil zostało przewiezionych do szpitala. W szpitalu znalazło się również 16 imigrantów, a Hiszpański Czerwony Krzyż podał, że w czasie starć z policją ucierpiało 132 spośród nich.
Ésta es la imagen que veremos de #Ceuta en las noticias. Nadie irá al Hospital a preguntar por los 11 @guardiacivil quemados gracias a estos pacíficos #inmigrantes . @desdelamoncloa
y @interiorgob , cómo arreglamos ésto?? @vox_es @DLPEspana#PNyGCnoSeRinden#EquiparacionYa pic.twitter.com/K9xQN51u6z— LictorEM (@lictorEM) 26 lipca 2018
Większość nielegalnych przybyszy, którzy zdołali sforsować w czwartek nad ranem granicę, dotarła do Centrum Czasowego Pobytu Imigrantów w Ceucie, gdzie zajął się nimi personel Czerwonego Krzyża.