Zamieszki na placu Bastylii, po drugiej stronie Paryża, na antypodach eleganckich dzielnic wokół strefy kibica i Pól Elizejskich. Na Polach Elizejskich też było gorąco godzinę-dwie temu. W tłum leciały butelki i barierki – relacjonuje Adam Gwiazda na Twitterze.
Zamieszki na placu Bastylii, po drugiej stronie Paryża, na antypodach eleganckich dzielnic wokół strefy kibica i Pól Elizejskich. Na Polach Elizejskich też było gorąco godzinę-dwie temu. W tłum leciały butelki i barierki.
Wyłączam telefon i przestaję odbierać SMSy od Paryżan.— Adam Gwiazda (@delestoile) 15 lipca 2018
Francja „świętowała” wygraną niszcząc sklepy i samochody oraz wdając się w bijatyki z policją. Bilans starć z policją służby podały 14 lipca (tuż przed meczem o mistrzostwo) oraz już po wygranej francuskiej drużyny.
Dzień później, po wygranym meczu:
▪292 osoby zatrzymane, głównie w Paryżu i Lyonie
▪45 rannych policjantów i żandarmów
▪W Paryżu na Polach Elizejskich zdewastowano emblematyczny Drugstore oraz supermarket. Okradziono też sklep ze skuterami i zniszczono wóz strażacki etc. https://t.co/U98ihuxpwJ— Adam Gwiazda (@delestoile) 16 lipca 2018
Na ten weekend finału Mistrzostw Świata przygotowano nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. W samym Paryżu i przedmieściach na ulice wyszło 12 tysięcy żołnierzy, którzy mieli pilnować, aby nie doszło do strać policji z bandami, imigrantami i potomkami imigrantów z Algierii.
Jak widać obawy służb nt. reakcji Francuzów były uzasadnione. Chociaż patrząc na tłum, który maszerował z Trocadero w kierunku Porte Maillot, mam poważne wątpliwości czy to na pewno Francuzi wygrali – komentowali użytkownicy Twitter.