Włoska straż przybrzeżna rzadko kontroluje luksusowe łodzie. 14-metrowy jacht żaglowy wzbudził jednak podejrzenia patrolowca, bo płynął w nocy bez świateł ku wybrzeżu wyspy z dala od portów i miejsc zamieszkanych. Okazało się, że użyto go do przemytu ludzi.
Luksusowy statek okazał się pływać pod turecką banderą. Próbowano za jego pomocą przemycić 69 imigrantów z Pakistanu. Jednostka pięć dni wcześniej wyszła z portu w pobliżu Stambułu.
Migranci zostali ulokowani w obozie dla uchodźców w pobliżu portu Augusta, zaś przewożący ich Gruzin i Estończyk trafili do sycylijskiego więzienia w Katanii.
Imigranci poinformowali, że każdy z nich zapłacił po 5 tys. euro za przewiezienie ich do Włoch. Przemytnicy zaczynają wykorzystywać nowoczesne jachty, gdyż one zazwyczaj nie wzbudzają podejrzeń.