Thilo Sarrazin to bardzo znany autor książek o islamie. Tym razem jednak jego wydawca nie zgodził się na produkcję jego kolejnej książki, ponieważ uznał ją za zbyt radykalną.
Nowa publikacja nosi tytuł “Wrogie przejęcie. Jak islam hamuje postęp i stanowi zagrożenie dla społeczeństwa”.
🇩🇪 Wydawca wstrzymuje druk ksiazki Thilo Sarrazina za “zbyt radykalną krytykę islamu”. Miała się ukazać w maju. Nowy esej autora bestsellera z 2010 o imigracji nosi tytuł “Wrogie przejęcie. Jak islam hamuje postęp i stanowi zagrożenie dla społeczeństwa”https://t.co/lQGft2OIgj
— Adam Gwiazda (@delestoile) 6 lipca 2018
Sprawę komentują także niemieckie media. Jak informuje portal Merkur “Wrogie Przejęcie” było nową książką autorstwa skandalicznego Thilo Sarazzina na temat islamu. Jednak na krótko przed publikacją wydawca się wycofał, a sprawa trafiła do sądu.
Jak twierdzi portal – wynikły z tego nieporozumienia. Wydawca nie chciał wydać książki, ale podkreślił jednak, że wydawnictwo “nie chciało” zatrzymać “książki Thilo Sarrazina lub utrudnić lub uniemożliwić jej publikację”
Po tym jak sprawa trafiła do sądu wydawca powiedział także: “Autor może publikować swoją książkę w dowolnym czasie w innym wydawcy.” Jak tłumaczy Adam Gwiazda na Twitterze – Książkę miał wydać prestiżowy Random House (właścicielem jest Bertelsmann), zaliczkę jak najbardziej wypłacił, a książki postanowił nie wydawać. Dopiero po presji “zwolnił” rękopis.
Jak widać wolność słowa jest w Niemczech przestrzegana wtedy, gdy ich idea pasuje do polityki Merkel. Jeszcze niedawno wydawca chwalił Sarrazina na swojej stronie internetowej jako jednego z “najwybitniejszych przywódców politycznych republiki” i mówił o jego “odwadze wymawiania niewygodnych prawd”.
merkur.de