Mateusz Morawiecki obwieścił, iż w wyniku ustaleń zawartych podczas szczytu Unii Europejskiej „nie będzie przymusowej relokacji uchodźców”.
Mateusz Morawiecki wystosował swój komunikat w piątek nad radem. Premier polskiego rządu przyznał, że w wyniku długich rozmów krajom członkowskim udało się osiągnąć porozumienie ws. przymusowej relokacji uchodźców.
„”Po ponad 2 latach trudnych dyskusji, kontrowersji i nacisków, cała EU28 jednomyślnie przyjęła stanowisko Polski i V4: „NIE” dla przymusowej relokacji, a o reformie „Dublina” tylko jednomyślnie” – napisał Morawiecki.
„Nie będzie przymusowej relokacji uchodźców. Ostatnie 3 mies. nie napawały optymizmem, ale cały czerwiec naszych twardych, intensywnych negocjacji plus kilkanaście trudnych godzin na ostatniej prostej i mamy to. Nad ranem osiągnęliśmy porozumienie dobre dla Polski i całej Unii” – dodał.
Nie będzie przymusowej relokacji uchodźców. Ostatnie 3 mies. nie napawały optymizmem, ale cały czerwiec naszych twardych, intensywnych negocjacji plus kilkanaście trudnych godzin na ostatniej prostej i mamy to. Nad ranem osiągnęliśmy porozumienie dobre dla Polski i całej Unii.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 29 czerwca 2018
Zgodnie z ustaleniami zawartymi podczas brukselskiego szczytu UE państwa członkowskie odrzuciły przymusową relokację uchodźców. Postawiono również, że w każdym kraju należącym do Wspólnoty powstaną centra kontroli imigrantów, w których urzędnicy sprawdzą, kto kwalifikuje się do azylu.
Wiadomo również, iż jeden z zapisów wypracowanego porozumienia zakłada, że „Rada Europejska uznaje, że warunkiem wstępnym unijnej polityki migracyjnej jest bardziej efektywna kontrola zewnętrznych granic”.