Rośnie kwota niespłaconych w terminie zobowiązań finansowych Polaków. Problemy z płatnościami dotyczą najczęściej kredytów i pożyczek, ale również należności czynszowych, rachunków za telefon, energię czy gaz lub przejazdów bez biletu.
Sytuację komentuje ekonomista Tomasz Kopyściański – Jeśli chodzi o procent tak zwanych – jak to się mówi w środowisku finansowym – złych długów, czyli procentu długów, które nie są spłacane, to wcale nie prezentujemy się gorzej na tle innych krajów Unii Europejskiej.
Co jest taką ciekawostką, biorąc pod uwagę stan zadłużenia Polaków, że w Polsce zdecydowanie częściej zadłużeni są mężczyźni niż kobiety, bo mniej więcej aż 80 proc. osób zadłużonych, które nieterminowo regulują płatności to mężczyźni – mówi dr Kopyściański.
KRD: Długi młodych Polaków rosną razem z nimi. Zadłużenie 18-latków to tylko 1 mln zł, zadłużenie 22-latków to 65 mln zł, a zadłużenie 25-latków sięga ponad 167 mln zł. 55 proc. długu w tej kategorii przypada na osoby w wieku 24-25 lat.
— Janusz Piechociński (@Piechocinski) 14 marca 2018
Młodzi ludzie są zadłużeni na ponad 545 milionów złotych. To jest ponad 152 tysiące młodych osób w wieku między 18 a 25 lat. Liczba dłużników w ciągu ostatniego roku i 3 miesięcy wzrosła ze 110 do 152 tysięcy – podkreśla Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.
W Krajowym Rejestrze Długów znajduje się blisko 2,5 mln konsumentów, którzy nie spłacają swoich należności na czas. Łączna kwota ich zobowiązań to ponad 41 miliardów złotych. Najnowsze badania pokazują, że ponad 15 milionów Polaków posiada zobowiązania finansowe z tytułu zaciągniętych kredytów czy pożyczek. Rośnie także liczba osób, które albo mają ze spłacaniem swoich długów w terminie problem, albo w ogóle tego nie robią.
radiomaryja.pl