W dniu wczorajszym portal Onet.pl podał informacje o rzekomych sankcjach Ameryki wobec władz polskich- do czasu przejęcia zmian w ustawie o IPN prezydent ani wiceprezydent USA mieliby się z nimi nie spotykać. Według Onetu istnienie ultimatum miała potwierdzać notatka polskiej ambasady w Waszyngtonie z 20 lutego, sporządzona dwa tygodnie po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o IPN i skierowaniu jej do Trybunału Konstytucyjnego.
Powyższa informacja została zdementowana przez rzeczniczkę Departamentu Stanu USA Heather Nauert- Doniesienia zakładające jakiekolwiek zawieszenie współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa lub dialogu na wysokim szczeblu – wszystko to – jest po prostu fałszem- tłumaczyła.
Czytaj także: ONR pozwie Onet! Poszło o ten materiał
Co istotne, Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, iż dokument opisany przez portal Onet ma charakter niejawny, tym samy istnieje możliwość popełnienia przestępstwa z artykułu 266 kk.
Chodzi tu o następujące zapisy:
Art. 266. § 1. Kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, wykonywaną pracą, działalnością publiczną, społeczną, gospodarczą lub naukową, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Funkcjonariusz publiczny, który ujawnia osobie nieuprawnionej informację stanowiącą tajemnicę służbową lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
niezalezna.pl
Zobacz także: