Nie gasną w mediach społecznościowych burzliwe dyskusje o sprawie Mariki, wydania na nią wyroku 3 lat więzienia oraz tego, że po roku odsiadki udało się Instytutowi Ordo Iuris sprawić, że Marika jest na wolności. Na jak długo? To już zależy od tego jak potoczą się dalsze działania prawne i na ile będą skuteczne.
W sprawie najgłośniej krzyczy wszelkiej maści lewica, której nie podoba się, że Marika wyszła z więzienia. Tymczasem Instytut Ordo Iuris stara się w konsekwentny sposób wyjaśniać sprawę, wskazując, że wyrok był niesprawiedliwy. Wskazuje również, że zupełnie inaczej sądy traktują sprawy dużo poważniejsze. Są pobłażliwe wobec sprawców z tzw. środowisk LGBT, którzy dokonują napaści z nożem w ręku, niszczenia mienia, pobić.
Jednak nie do wszystkich chyba dociera ten główny argument. Dlatego Prezes Ordo Iuris, mec. Jerzy Kwaśniewski, co jakiś czas wyjaśniać kolejnym atakującym akcję Wolność dla Mariki, gdzie leży główny problem. A tym jest niesprawiedliwy, wyjątkowo surowy wyrok w sprawie próby wyrwania torby w barwach tzw. tęczy.
W odpowiedzi na jeden z takich tłitów mec. Kwaśniewski napisał:
Marika to ofiara systemu, który ma podwójne standardy i niekaraną dziewczynę bez obrońcy i apelacji posyła na 3 lata do więzienia za szarpanie torby… …a aktywistów bronionych przez sztab adwokatów i poręczonych przez celebrytów wysyła na prace społeczne za pobicie człowieka i zniszczenie samochodu.
Marika to ofiara systemu, który ma podwójne standardy i niekaraną dziewczynę bez obrońcy i apelacji posyła na 3 lata do więzienia za szarpanie 🌈 torby…
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) July 16, 2023
…a 🌈 aktywistów bronionych przez sztab adwokatów i poręczonych przez celebrytów wysyła na prace społeczne za pobicie… https://t.co/gKaiKS0HOm
Więcej o tym nierównym traktowaniu można przeczytać na stronie WolnośćDlaMariki.pl. Na stronie można podpisać również petycję w sprawie jej ułaskawienia skierowaną do Prezydenta. Gorąco do tego zachęcamy.
Zdjęcie: mat. własne