Donald Trump zapowiedział w Białym Domu, że wprowadzi w przyszłym tygodniu cła na import stali i aluminium. Na te słowa zareagował Jean-Claude Juncker, który stwierdził, że Unia Europejska odpowie “w sposób zdecydowany”.
Wiadomość została od razu podana przez największe stacje telewizyjne i radiowe. Krytycy prezydenta ostrzegają, że nowe cła doprowadzą do eskalacji i tak już sporych napięć w relacjach z Chinami i innymi partnerami handlowymi USA.
BREAKING: Trump says U.S. will set tariffs of 25 percent for steel and 10 percent for aluminum next week; shares of AK Steel, U.S. Steel move higher pic.twitter.com/jIvK2DSmrx
— Reuters Top News (@Reuters) 1 marca 2018
Jednak jak twierdzi Trump, nowe przepisy mają pomóc przedsiębiorcom. – Przemysł stali i aluminium zobaczy dużo dobrych zmian – powiedział prezydent. – Po raz pierwszy od długiego czasu będziecie mieli ochronę i odbudujecie wasz przemysł (…). Tylko o to proszę. Musicie odbudować swój przemysł.
Wzrost produkcji stali i aluminium za granicą spowodował spadek ich cen, co w konsekwencji zaszkodziło amerykańskim producentom. Resort handlu aktualną sytuację za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA. Prezydent liczy na to, że wprowadzenie nowych przepisów przysporzy to nowych miejsc pracy.
Nasz przemysł stali i aluminium (oraz wiele innych) był dziesiątkowany przez dekady niesprawiedliwych umów handlowych zawartych z krajami całego świata i złych regulacji prawnych. Nie możemy pozwolić, by nasz kraj, nasze firmy i pracownicy byli dłużej wykorzystywani. My chcemy wolnego, sprawiedliwego i mądrego rynku! – napisał na Twitterze prezydent USA.
Our Steel and Aluminum industries (and many others) have been decimated by decades of unfair trade and bad policy with countries from around the world. We must not let our country, companies and workers be taken advantage of any longer. We want free, fair and SMART TRADE!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 1 marca 2018
Na decyzje Trumpa zareagował Juncker. Szef KE oznajmił, że Unia “głęboko żałuje”, że USA podjęły taką decyzję. – Nie będziemy siedzieć bezczynnie, podczas gdy wobec naszego przemysłu zastosowano niesprawiedliwe środki, które stanowią zagrożenie dla tysięcy europejskich miejsc pracy (…). UE zareaguje w sposób zdecydowany i proporcjonalny, aby bronić swych interesów – powiedział polityk.
onet.pl/Twitter