Zobacz także: Waszyngton. V Światowy Różaniec w intencji ochrony niewinności wszystkich dzieci
Sekretarz stanu USA Anthony Blinken oświadczył, że Chiny poważnie rozważają udzielenie śmiercionośnej pomocy Rosji, w tym broni i amunicji. Z kolei ukraiński prezydent, Wołodymyr Zełenski ocenił w wywiadzie dla niemieckiego dziennika “Die Welt”, że nie ma żadnych przesłanek, że Chiny udzielą Rosji pomocy wojskowej.
Zełenski wskazał, że bardzo chciałby, aby Chiny stanęły po stronie Ukrainy, ale nie sądzi, że jest to możliwe “w tej chwili”. Wskazał, że Chiny mogłyby odegrać rolę jako zwolennik tzw. 10-punktowego planu pokojowego Kijowa, przede wszystkim w zagwarantowaniu bezpieczeństwa nuklearnego, wraz z USA i niektórymi państwami członkowskimi UE.
Podkreślił, że prowadzenie dialogu z Rosją byłoby “bezużyteczne”, ponieważ Ukraina nie może zmienić postawy Rosji. W Rosji “postanowili odizolować się od reszty świata i marzą o odbudowie starego sowieckiego imperium”, a “my nie możemy nic z tym zrobić”. Twierdził, że zmiana może przyjść tylko ze strony rosyjskiej.
Wspomniał, że kiedy na Rosję nałożono sankcje gospodarcze, Ukraina została oskarżona o próbę izolacji Rosji, podczas gdy było odwrotnie: Zełenski oświadczył, że to prezydent Rosji Władimir Putin odizolował swój kraj w społeczności międzynarodowej, rozpoczynając wojnę przeciwko Ukrainie.
Dodał również, że Putin nie osiągnie swojego celu “odbudowy Związku Radzieckiego”.
Dalej mówił, że miliony Polaków “nie chcą rosyjskich wojsk w swoim kraju”, a Putin “nie będzie mógł mówić Słowakom, co mają robić.” Nie może okupować Łotwy, Estonii i Litwy, nie może też najechać Ukrainy.
“Nie chcemy być podbici, nie chcemy być częścią Związku Radzieckiego i nie chcemy być częścią Federacji Rosyjskiej” – powiedział Wołodymyr Żeleński, podkreślając, że mówi to nie tylko trzech czy czterech Ukraińców, ale 40 milionów.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmx.news