- W najbliższy piątek pod Moskwą dojdzie do spotkania prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
- Podczas konferencji prasowej Łukaszenka odniósł się do przylotu prezydenta Stanów Zjednoczonych do Polski.
- Zaproponował, aby ten przybył do Mińska, gdzie przywódcy mieliby omówić plan pokojowego rozwiązania wojny na Ukrainie.
- Zobacz także: Charytatywny koncert w Akademii Sztuki Wojennej. “Mundurowi w walce z SMA”
W piątek ma dojść do spotkania Aleksandra Łukaszenki z Władimirem Putinem. Spotkanie zostało ogłoszone podczas rozmowy białoruskiego przywódcy z przedstawicielami mediów zagranicznych i krajowych.
Czytaj więcej: Bąkiewicz: Członkowie KE podejmują przestępcze działania w celu ograniczania polskiej suwerenności
Zaskakujące zaproszenie Łukaszenki
Jak poinformowano, do rozmów rosyjskiego prezydenta i przywódcy Białorusi ma dojść w piątek 17 lutego w Nowym Ogaryowie pod Moskwą.
Podczas konferencji prasowej publicznie wystosował zaproszenie dla Joe Bidena: zaproponował, aby Biden przybył do Mińska w celu omówienia kwestii pokoju w Ukrainie.
Dlaczego Biden jedzie do Polski? Dlaczego właśnie do Polski? Ale nie przejmujemy się tym. Jeśli będzie miał ochotę, my w Mińsku jesteśmy gotowi go przyjąć i podjąć poważną rozmowę, skoro chce pokoju w Ukrainie
– powiedział Aleksandr Łukaszenka.
Jeśli zechce zakończyć wojnę, a z Polski będzie miał niedaleko, mogę nawet wysłać po niego boeinga, to go przyjmiemy. Usiądziemy i rozwiążemy wszystkie problemy. Zapraszam zatem pana prezydenta do Mińska. Zapewnimy pełne bezpieczeństwo i komfort. A co najważniejsze, odleci pan stąd zadowolony
– zaproponował prezydent Białorusi.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tysol.pl, gazeta.pl