- W środę 15 lutego na proces we własnej sprawie nie stawił się łódzki adwokat Paweł K.
- Spowodował on we wrześniu 2021 r. śmiertelny wypadek drogowy.
- Dopiero teraz wymiar sprawiedliwości podejmuje próbę ukarania “nietykalnego” mecenasa.
- Zobacz także: USA przechwyciło rosyjskie myśliwce. Naruszyły przestrzeń w pobliżu Alaski
Chodzi o sprawę adwokata Pawła K. z Łodzi, który 26 września 2021 roku na lokalnej drodze na trasie Barczewo – Jeziorany spowodował wypadek drogowy. Wracający z wesela influencerki mecenas kierował mercedesem, w pojeździe była też jego rodzina.
W pewnym momencie trasy adwokat przekroczył podwójną linię ciągłą, zjechał na przeciwny pas i zderzył się z prawidłowo jadącym z przeciwka audi 80. Dwie jadące tym samochodem kobiety – matki młodego małżeństwa – zginęły. W ocenie Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Paweł K. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym.
Czytaj więcej: Polskie elektrownie jądrowe. Niemcy chcą powstrzymać nasz rozwój
Społeczność czeka na sprawiedliwość
W środę Paweł K. nie stawił się w sądzie. W piśmie przesłanym do sądu zapewniał, że we wtorek zmarła mu bliska osoba, dlatego poprosił o przesunięcie terminu rozprawy.
Z tego powodu adwokat Pawła K. mecenas Kazimierz Pawelec wniósł o odroczenie terminu rozprawy. Prokurator i pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych nie sprzeciwili się temu wnioskowi. Kolejny termin sąd wyznaczył na 27 lutego.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tysol.pl