W środę w lubelskim Sądzie Okręgowym ruszył proces 30-letniego obywatela Ukrainy, który oskarżonego o napaść i znieważenie Polaków przed jednym z nocnych klubów. Podczas zajścia Nazarji K. krzyczał, że jest banderowcem i używał sformułowań takich jak: „Ubiję, jak na Wołyniu”, „Głupie Polaki”. O sprawie informuje TVP Lublin.
Oskarżony Ukrainiec nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Co więcej, przed sądem twierdził, że to on był ofiarą ataku na tle narodowościowym. Jak przekonuje, ochroniarze klubu, gdy zorientowali się, że jest Ukraińcem, mieli zwracać się do niego w sposób pogardliwy i obraźliwy.
Mężczyzna tłumaczył dziś w sądzie, że w klubie zaczepiła go nieznajoma dziewczyna. Tańczył z nią, co nie spodobało się jej chłopakowi. Przed klubem wywiązała się szarpanina, ale obraźliwe słowa nie padły. Jednak z aktu oskarżenia wynika, że mężczyzna był agresywny i używał w stosunku do ochroniarzy obraźliwych określeń typu: „Ubiję, jak na Wołyniu”, czy „Głupie Polaki”. – informuje TVP Lublin.
Co więcej, Nazarij K. podczas zdarzenia miał twierdzić, że jest żołnierzem i banderowcem. Pytany przez sąd o uprzedzenia narodowościowe, jednak zaprzeczył. Odpowiada przed sądem za groźby i publiczne znieważanie z powodu przynależności narodowej za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.