- Prezydent Chorwacji Zoran Milanović porównał aneksję Krymu do oderwania się Kosowa od Serbii.
- Jego zdaniem Ukraina nie zdoła odzyskać Krymu, powołując się m.in. na opinię niemieckich generałów.
- Stwierdził również, że gdy Rosja będzie przegrywać wojnę do użyje broni nuklearnej.
- Zobacz także: Czołgi dla Ukrainy. Rosjanie wyznaczyli nagrodę
W trakcie spotkania z dziennikarzami prezydent Chorwacji Zoran Milanović porównał aneksję Krymu do oderwania się Kosowa od Serbii. Wyraźnie również zaznaczył, że Serbia i Rosja to nie takie same państwa.
Jego zdaniem, społeczność międzynarodowa pozwoliła na oderwanie się Kosowa. Wyjaśnił, że niemieccy generałowie również nie wierzą, że Ukrainie uda się odzyskać Krym.
To samo dotyczy Krymu. Krym już nigdy nie będzie Ukrainą. Tak mówią czołowi niemieccy generałowie
– stwierdził prezydent Chorwacji.
Milanović, przywódca kraju, który od 2009 r. jest członkiem NATO, a od 2013 r. UE, uzasadnił swoje słowa tym, że Rosja to niebezpieczny kraj posiadający broń nuklearną, więc nie odda Krymu, jak to miało miejsce w przypadku Serbii i Kosowa.
Porównujecie Serbów do światowego supermocarstwa nuklearnego. Szalone emocje i nienawiść narażają Europę na wielkie niebezpieczeństwo. Pogrążamy się coraz głębiej w konflikcie z supermocarstwem. Czy wiecie, co się stanie, gdy Rosjanie zaczną przegrywać wojnę? Użyją broni nuklearnej
– wyjaśnił Zoran Milanović.
Czytaj więcej: Szkocja. Wstrzymano przenosiny transseksualistów do kobiecych więzień
Wewnętrzny zgrzyt w Chorwacji
Agencja UNIAN zwraca uwagę, że Zoran Milanović ma reputację prorosyjskiego polityka. Po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę chorwacki premier Andrej Plenković poinformował, że przestał komunikować się z prezydentem ze względu na jego prorosyjskie stanowisko.
Jednocześnie Chorwacja, jako członek Unii Europejskiej, poparła wszystkie europejskie sankcje wobec Rosji i zaczęła udzielać Ukrainie pomocy humanitarnej.
Jesienią prezydent Milanović zablokował udział Chorwacji w ogólnoeuropejskiej misji wojskowej mającej na celu szkolenie ukraińskich żołnierzy. Rządowi tego kraju udało się jednak obejść zakaz i zezwolić Ukrainie na szkolenie wojskowe na terytorium Chorwacji.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl, reuters.com