Gruzja w 2018 roku rezygnuje z rosyjskiego gazu. O decyzji poinformował wiceminister gospodarki Giorgi Czikowani.
W 2018 r. całe zapotrzebowanie Gruzji na gaz zaspokoją dostawy z Azerbejdżanu, więc Tbilisi nie będzie potrzebować gazu z Rosji. Otrzymujemy gaz od Azerbejdżanu z dwóch źródeł – od konsorcjum Shah Deniz i od państwowej spółki Sokar. – powiedział Czikowani.
Azerski #gaz wypycha #Gazprom z #Gruzja https://t.co/NFbr1NMJyf #BA24 #energetyka pic.twitter.com/kH7SMTctCE
— Biznes Alert (@BiznesAlert) 1 lutego 2018
W zawartych umowach przewidziano, że kiedy to konieczne, mamy prawo do kupna gazu od innych krajów, w tym od Rosji, w szczególności kiedy chodzi o maksymalny poziom zużycia gazu i w przypadkach awarii. Ale teraz nie ma takiej konieczności – oświadczył wiceminister.
W 2017 roku wielkość dostaw z Azerbejdżanu wynosiła 2,2 mld m sześciennych. Rok wcześniej – 1,32 mld m sześciennych. Gruzińska opozycja twierdzi, że rząd zrezygnował z rosyjskiego gazu ponieważ środki otrzymane za jego tranzyt nie wystarczyłyby na kupno surowca.
radiomaryja.pl