Członkowie holenderskiej odnogi nacjonalistycznego Voorpostu rozpoczęli regularne patrolowanie plaż w rejonie Hoek van Holland – miejscowości w gminie Rotterdam, położonej nad Morzem Północnym przy wyjściu z kanału Nieuwe Waterweg. Od 1989 r. regularnie kursuje stąd prom linii Stena Line do angielskich: Harwich oraz Killingholme.
Patrole służą oczywiście poszukiwaniu nielegalnych imigrantów.
Voorpost robi to, czego holenderski rząd robi o wiele za mało: wykrywa nielegalnych imigrantów, którzy podobnie jak we francuskich portach, próbują dostać się na jeden z promów do Anglii, wspinając się przez płot terminalu lub autostopem w przestrzeni ładunkowej ciężarówki – tłumaczą motywy swojej akcji nacjonaliści.
W rejonie tym wciąż znajduje się wiele starych bunkrów z okresu II wojny światowej. Działacze Voorpostu znaleźli w nich ubrania, resztki jedzenia i publikacje w językach obcych. Bunkry te ewidentnie służą jako tymczasowe schronienie dla chętnych do przedostania się do Anglii.
Z nowym lewicowo-liberalnym gabinetem w Hadze i prezentowaną przez niego postawą pro-imigracyjną na ostatnim szczycie UE w Brukseli nie oczekujemy podjęcia zdecydowanych działań przeciwko nielegalnym imigrantom. Eksperci wskazują, że napływ nielegalnych imigrantów na obszarze portowym Rotterdamu ponownie gwałtownie wzrośnie. Voorpost jest w każdym razie gotowy! Voorpost jest aktywny w terenie, gdy politycy zawodzą – zapewniają nacjonaliści.
Voorpost jest nacjonalistyczną, flamandzką organizacją założoną w Flandrii, w Belgii przez Karela Dillena w 1976 roku jako secesja z Volksunie. Odwołuje sie do tradycji Flamandzkiego Związku Narodowo-Solidarystycznego z lat 30-tych XX w. Głosi hasła idei Wielkiej Holandii – ponownego połączenia wszystkich terytoriów niderlandzkojęzycznych (w wyniku rewolucji 1830 r. od Holandii oderwała się złożona z francuskojęzycznych Walonów i niderlandzkojęzycznych Flamandów – federacyjna Belgia).
Organizacja znana jest z wielu demonstracji: przeciw islamowi, organizacjom lewicowym, liberalizacji obrotu narkotykami, przeciwko pedofilii i przemocy wobec zwierząt. Voorpost poza Belgią ma też struktury w RPA i Holandii. Liderem ugrupowania jest Bart Vanpachtenbeke.
dzienniknarodowy.pl