Zobacz także: Pikieta pod ambasadą rosyjską. “Rozpad Rosji to coś, do czego powinniśmy dążyć”
Manifestacja odbyła się z inicjatywy telewizji wRealu24. Stacja jakiś czas temu musiała zniknąć z YouTube’a, ze względu na nałożonego bana. Wcześniej mniejsze lub większe blokady i inne formy represji spotykały już inne media prawicowe, jak choćby PCh24 TV czy Media Narodowe.
W centrum Warszawy rusza protest przeciw cenzurze. Manifestacja przejdzie pod polski oddział Google. pic.twitter.com/AzVa5akk6R
— Paweł Kubala (@Pawel_Kubala) September 17, 2022
Redaktor naczelny wRealu24, Marcin Rola, wskazał w otwierającym przemówieniu, że wybór daty był nieprzypadkowy. 17 września, rocznica sowieckiej napaści na Polskę, jest zdaniem organizatorów dobrą analogią do obecnie używanych cenzorskich metod wielkich korporacji.
Wśród kolejnych mówców była m.in. Kaja Godek, która zwróciła uwagę, że “nie ma cenzury w Polsce, pod warunkiem, że udostępniacie treści lewackie”. Inni mówcy, tacy jak prof. Mirosław Piotrowski, Wojciech Sumliński, Grzegorz Płaczek, Krzysztof Bosak, czy Jan Bodakowski zwracali uwagę m.in. na brak działań rządu na rzecz zakończenia tej cenzury.
Najpierw cenzura, a potem nam zabiorą pieniądze – zwrócił z kolei uwagę Mirosław Wdzięczkowski ze Stowarzyszenia “Wiara i Czyn”.
17.09.2022 demonstracja przeciw cenzurzehttps://t.co/Mfd4jAvlu9
— Jan Bodakowski (@jan_bodakowski) September 17, 2022
W Warszawie pod siedzibą @Google manifestacja przeciw cenzurze amerykańskich korporacji i przeciw dogadywaniu się rządu PiS z tymi korporacjami, zamiast skutecznego bronienia praw i wolności Polaków! Organizatorem jest redakcja @wrealu24_pl, obecni są ludzie z wielu innych mediów pic.twitter.com/KyNTSWJwtu
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) September 17, 2022
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
PCh24, BanBye