- “Ważne rozmowy” to coś w rodzaju nowego przedmiotu szkolnego.
- Projekt ten został ogłoszony przez rosyjskie Ministerstwo Edukacji na początku tego roku.
- Jednym z tematów jest “specjalna operacja woskowa” na Ukrainie.
- Zobacz też: Ukraina będzie dostarczać Niemcom energię jądrową?
Siedząc przed grupą dzieci pierwszego dnia po powrocie do szkoły w rosyjskim obwodzie kaliningradzkim, prezydent Rosji Władimir Putin podkreślił znaczenie inwazji Moskwy na sąsiednią Ukrainę.
Na terytorium dzisiejszej Ukrainy zaczęła powstawać antyrosyjska enklawa, która zagraża naszemu krajowi. Nasi ludzie tam walczący chronią zarówno mieszkańców Donbasu, jak i samą Rosję.
Wystąpienie Putina było częścią pierwszej “ważnej rozmowy”, która miała miejsce w rosyjskich szkołach. Chodzi o budzenie w młodzieży patriotyzmu – projekt ten został ogłoszony przez rosyjskie Ministerstwo Edukacji na początku tego roku. Minister edukacji Siergiej Krawcow wyjaśnił:
“Ważne rozmowy” będą obejmować dyskusje na temat tego, co Moskwa nazywa “specjalną operacją wojskową” na Ukrainie, a także cnoty “umierania za ojczyznę”.
Wywołało to kontrowersje. Niezależne od rosyjskiego rządu “The Moscow Times” cytuje wypowiedź jednej nauczycielki:
Nie wolno rozmawiać z dziećmi o operacji specjalnej na Ukrainie. Moim zdaniem dzieci nie są audytorium, z którym trzeba rozmawiać o polityce.
Cotygodniowe “ważne rozmowy” to jedna z kilku zmian zachodzących w rosyjskich szkołach w czasie wojny na Ukrainie i trwających prób Kremla mobilizowania poparcia dla inwazji. Inne zmiany obejmują obowiązkowe wznoszenie flagi rosyjskiej i śpiewanie hymnu narodowego w każdy poniedziałek.
Rodzice i nauczyciele
Jeśli rodzicom nie podobają się treści “ważnych rozmów”, mogą napisać podanie do dyrektora, by dziecko było zwolnione z zajęć. Materiały Ministerstwa Edukacji sugerują, że starsze grupy wiekowe, począwszy od piątej klasy, będą nauczane bezpośrednio o “specjalnej operacji wojskowej”. Będzie to obejmować dyskusję na temat “bohaterów specjalnej operacji wojskowej” – jak kapitan Aleksander Romanow, który ponoć zwabił ukraińskich nacjonalistów na pole minowe, lub tego jak “pomoc wojskowa zbiorowego Zachodu zwiększa liczbę ofiar”.
Rosyjscy nauczyciele niepopierający działań wojennych Rosji mogą teraz stanąć wobec kluczowej decyzji. Zgodnie z uchwaloną w marcu cenzurą wojenną, krytykujący rosyjską inwazję na Ukrainę mogą zostać skazani na 15 lat więzienia. Rosyjski Związek Nauczycielski, związek opozycyjny powiązany z uwięzionym krytykiem Kremla Aleksiejem Nawalnym, w opublikowanym w środę liście otwartym zachęcał rodziców i nauczycieli do bojkotu “ważnych rozmów”.
28-letni nauczyciel geografii Kamran Manafly został zwolniony z pracy za wyrażenie sprzeciwu wobec wojny w marcu, a następnie uciekł z kraju. A nauczycielka z Penzy, 45-letnia Irina Gen, otrzymała w zeszłym miesiącu pięcioletni wyrok w zawieszeniu za “rozpowszechnianie fałszywych informacji”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
The Moscow Times